Gramy w globalnej sieci reklamy

Polska dołączyła do czołówki światowego przemysłu reklamy w rozrywce. Stało się to za sprawą umowy podpisanej między największą siecią reklamy w grach, IGA Worldwide, a firmą AdAction, specjalizującą się w wykorzystaniu gier w działaniach marketingowych.
Umowa obejmuje współpracę przy umieszczaniu reklam dynamicznych w grach komputerowych i na konsole w sieci IGA Worldwide kierowanych do polskich graczy. Sieć obejmuje swoim zasięgiem około 30 milionów graczy w 150 krajach świata. Jej reklamy wyświetlane są blisko 300 milionów razy na tydzień. Wśród firm, które zdecydowały się na emisję reklam w grach, są m.in. BMW, Nokia, Intel, Burger King, Red Bull, Gillette, Ben Sherman i T-Mobile.

Polski rynek ma być w Europie jednym ze strategicznych regionów w działalności IGA. – Amerykanie poszukiwali w Polsce partnera blisko rok. Rozmawiali z wieloma firmami związanymi z mediami i reklamą. Tym bardziej cieszy nas uzyskanie statusu wyłącznego partnera na Polskę. – mówi Adam Dyba, prezes AdAction, firmy zajmującej się m.in. reklamą dynamiczną w grach jak i produkcją gier reklamowych.

W kwietniu 2008 r. odbyła się pierwsza polska oficjalna kampania z wykorzystaniem sieci IGA Worldwide – reklamowany był turniej gier komputerowych KODE5 oraz serwis dla graczy GameCorner.pl.

Reklama dynamiczna, czyli taka która pozwala na uruchomienie kampanii w ciągu kilku dni, stanowi jedną z najszybciej rozwijających się form marketingu w grach. Jej wartość ma osiągnąć w 2010 roku 1 miliard dolarów, a w 2012 roku ponad 2,5 miliarda. Polski rynek reklamy w grach jest dopiero w fazie początkowej. Eksperci przewidują, że to właśnie nad Wisłą dynamika rozwoju będzie jedną z najszybszych w Europie. – Rodzimy rynek reklamy w grach szacowany jest na 3 mln zł rocznie i jego rozwój oscyluje w okolicach 115 procent w skali roku. W Polsce możemy na dziś dotrzeć do ponad 350 000 graczy, liczba ta także rośnie niezwykle dynamicznie. – tłumaczy Adam Semik dyrektor sprzedaży AdAction.

Jak pokazują analizy firmy badawczej Nielsen, 25 procent aktywnych graczy pamięta dobrze reklamy widziane w grach. Aż 35 procent męskiej grupy graczy uważa, że reklamy pomagają podejmować decyzje zakupowe. Dla branży reklamowej jest jeszcze jedna dobra wiadomość: średnia wieku gracza to 29 lat. To doskonały grupa docelowa dla wielu reklamodawców. – Reklamy w grach umieszczane są w sposób nieinwazyjny i prezentowane w formatach znanych z życia. W trakcie grania widzimy na przykład reklamowy plakat na ścianie budynku albo uliczny billboard. – wyjaśnia Robert Stępniewski z agencji HYPERmedia. – W obecnym świecie marketerzy poszukują nowych form dotarcia do klientów i a media stale rywalizują o ich zainteresowanie. Obecność marki w grze daje szanse na długie obcowanie z marką, jeśli jest to robione umiejętnie pozwala także poprzez rozrywkę nauczyć i przyzwyczaić klienta do korzystania z ich produktu. To niezwykle cenne i niespotykane w innych mediach. – dodaje.

Współczesne kampanie w grach on-line to precyzyjne określenie zarówno typu gry, jak i targetowanie geolokalizacyjne (reklamy emitowane są w wybranych miejscach i regionach). Reklamy produktów FMCG, ubrań czy obuwia, umieszczane są w grach przygodowych, zręcznościowych, a także społecznościowych (np. The Sims). Marki motoryzacyjne to oczywiście marketing w zaawansowanych grach wyścigowych, np. Colin McRae, czy Trackmania Nations.

AdAction przygotował specjalny serwis internetowy pozwalający obejrzeć gry, w których można zamieszczać reklamy wraz z formatami reklamowym i przykładami obecności reklamowej (http://planner.adaction.pl).

Wpisy promowane

Wydarzenia

Brak Patronatów

Najnowsze wpisy

Scroll to Top