Nieudana licytacja Kurnik.pl na Allegro [Aktualizacja]

Zakończyła się głośna aukcja w serwisie Allegro. Kurnik.pl, jeden z najpopularniejszych polskich portali z grami online nie został sprzedany. Powód? Żarty licytujących. Cena serwisu wycenianego przez specjalistów na około 7-10 mln złotych, zmierzała dzięki kolejnym podbiciom do astronomicznej kwoty miliarda złotych. Porażka idei?

kurnik na sprzedaż 1Kurnik.pl jest bardzo popularnym serwisem, w którym zagrać można w klasyczne gry z serii „przerwa w pracy” (warcaby, chińczyk, literaki). Według majowych danych Gemiusa miesięcznie odwiedza go prawie 900 tys. osób. Użytkownik spędza w nim średnio 11,5 godziny miesięcznie.

W ostatnich tygodniach pojawiły się informacje o zakończeniu luźnej współpracy pomiędzy Kurnik.pl a spółką o2.pl (w skład której wchodzą między innymi portale o2.pl, pudelek.pl, czy wrzuta.pl). Marek Futrega, twórca i właściciel serwisu, postanowił znaleźć odpowiedniego inwestora. Wystawił więc swój serwis na aukcji Allegro.

Wieść o pojawieniu się Kurnik.pl na aukcji rozniosła się lotem błyskawicy. Pojawiła się ciekawość, ale i wątpliwości: czy to dobre miejsce na sprzedaż takiego serwisu? Okazało się, że chyba jednak nie. Aukcja została zakończona bez rozstrzygnięcia, bo jak widać na poniższym obrazku, „licytujący robili sobie jaja”.

kurnik na sprzedaż 2

Co dalej z Kurnik.pl? Zapewne znajdzie się inwestor chcący wyłożyć kilka milionów złotych w tak lubiany serwis. Szum jaki powstał „przy okazji” może mu tylko pomóc. A czy Allegro może być dobrą platformą do tego typu działań? Jeśli wprowadzi odpowiednie mechanizmy zabezpieczające (wadium?) to kto wie? W chwili obecnej wydaje się to niemożliwe.

[Aktualizacja] Na blogu serwisu Kurnik.pl pojawiła się notatka, w której przeczytać można między innymi:

Tego nie można było tak po prostu pozostawić. Kurnik został „wystawiony na aukcję”. Nikt nie potraktowałby jej poważnie, ale jak w „poważnych” mediach podali, że „Kurnik na sprzedaż”, to musi być prawda. I udało się. Inne media dały się zrobić w bambuko. O Kurniku było głośno na całą Polskę.

Czyżby więc aukcja była jedynie żartem Futregi? Nawet jeśli tak to miało wyglądać, nawet jeśli zarzeka się, że właśnie taki cel przyświecał mu od samego początku – trudno oprzeć się wrażeniu, że jego (potencjalne) plany poszukiwania inwestora dla kurnik.pl, zyskały raczej, niż straciły na ilości doniesień „zrobionych w bambuko” mediów.

Wpisy promowane

Wydarzenia

Brak Patronatów

Najnowsze wpisy

Scroll to Top