Bit.ly dostaje 10 mln dolarów; obserwuje działania libijskiego rządu

Bit.ly, najpopularniejszy niezależny serwis skracający linki, ogłosił, że w drugiej rundzie finansowania pozyskał kolejne 10 mln dolarów. Twórcy serwisu obserwują jednak uważnie działania rządu Libii, który zaostrza warunki wykorzystania domeny .LY.

Każdego dnia klikanych jest ponad 200 mln krótkich linków skracanych za pośrednictwem bit.ly. Liczba ta rośnie nawet pomimo tego, że serwis nie jest już oficjalnym „skracaczem” Twitter’a, który ma autorski projekt – t.co. We wrześniu kliknięto ponad 6 mld linków bit.ly – o 3,4 mld więcej niż jeszcze pół roku temu.

Bit.ly dostaje 10 mln dolarów; obserwuje działania libijskiego rządu 1Bit.ly uzyskał pozycję lidera wykorzystując pieniądze z pierwszej rundy finansowania (5 mln dolarów). Obecnie zatrudnia 17 osób, zarabia na kontach premium, które wykorzystywane są przez ok. 3 tys. firm i tysiąc użytkowników indywidualnych. Kolejnym źródłem utrzymania może być przetwarzanie danych w czasie rzeczywistym.

Wśród inwestorów, którzy wyłożyli 10 mln dolarów w drugiej rundzie finansowania znalazły się m.in. fundusze RRE Ventures, AOL Ventures, O’Reilly Alpha Tech Ventures, SV Angel oraz Founders Fund.

Warto również wspomnieć, że rząd Libii, której przypisana jest domenowa końcówka .LY planuje ograniczyć możliwość wykorzystania rozszerzenia – wszystko w imię prawa odnoszącego się do „moralności”. Jeszcze we wrześniu zamknięty został „skracacz” vb.ly, który udostępniał linki o treściach erotycznych. Czy taki sam los może spotkać inne projekty – w tym bit.ly? Czy rząd Libii nie zagrozi odebraniem domeny jeśli serwis będzie pośredniczył w skracaniu „niepoprawnych” linków?

Wpisy promowane

Wydarzenia

19. edycja Studenckiego Festiwalu Informatycznego
04.04.2024 - 06.04.2024

Najnowsze wpisy

Scroll to Top