Co zyskasz dzięki prenumeracie w RUCH?

Czytasz dużo prasy? Na pewno zdarza ci przegapić jeden numer, a po wizycie w kiosku twój portfel bardzo szczupleje… Podpowiadamy, jak tego uniknąć.

Ile razy zapomniałeś o nowym numerze ulubionego pisma? Są tacy, którym zdarza się to raz… na miesiąc. Ten błąd możesz wprawdzie naprawić, ale przegapiony egzemplarz musisz zwykle zamówić u wydawcy. To dość kłopotliwe – zwłaszcza, jeśli nie masz wiele wolnego czasu. Na szczęście rozwiązanie takich problemów jest prostsze niż myślisz. Wystarczy, że zaprenumerujesz tytuły, które regularnie czytasz. Warto się na to zdecydować tym bardziej, że w RUCHU-u prenumeratorzy mogą liczyć na dodatkowe korzyści. Jakie?

Wygoda przede wszystkim

Wygoda to najważniejsza korzyść, jaką daje ci prenumerata. RUCH dla wszystkich klientów przygotował trzy opcje dostawy prenumerowanych gazet. Pierwsza to odbiór osobisty. Nie zapłacisz ani grosza, a kolejne numery będą czekały na ciebie w wybranym kiosku. Jeśli jednak wolisz, by czasopisma trafiały bezpośrednio do twojego domu, możesz wybrać opcję przesyłki Pocztą Polską – listem ekonomicznym lub priorytetowym. W przypadku prenumeraty tygodnika, przez cały rok zapłacisz za nią od 100 do 200 zł.

Nie przepłacaj

Ile kosztują cię wizyty w kiosku? Na pewno za dużo niż byś chciał, ale i ten problem możesz rozwiązać dzięki prenumeracie w RUCH-u. Szczególnie dużo zaoszczędzisz prenumerując dzienniki, bo w skali roku wydasz nawet 150 zł mniej. To z kolei wystarczy na prenumeratę któregoś miesięcznika. Prenumerując swoje ulubione tytuły, możesz bez nadwyrężania budżetu czytać nowe. I zawsze być na bieżąco z tym, co dzieje się w interesujących cię branżach.

Na papierze i online

A może szukasz jeszcze większych oszczędności? I te są możliwe – szczególnie, jeśli nie jesteś przywiązany do papierowych wydań. W RUCHU-u prenumeratorzy prasy elektronicznej płacą najmniej. Wybierając wydanie na Kindle’a, tablet lub telefon, wydasz nawet 60% mniej niż w przypadku prenumeraty papierowej. Za zaoszczędzone na jednym numerze pieniądze możesz więc zaprenumerować inne czasopismo. To dla stałego czytelnika prasy duże ułatwienie. Płacisz tyle samo, a otrzymujesz dwa razy więcej informacji, które będą pod ręką zawsze, kiedy tego potrzebujesz.