Copywriter na etacie czy na zlecenie

Praca na etacie to codzienność zdecydowanej większości z nas. Pojawia się coraz więcej zawodów, które mogą być wykonywane w formie freelancingu. U nas jednak to wciąż nieco zamknięty krąg, w którym swoje miejsce zajmują głównie graficy, informatycy czy copywriterzy. I dziś zastanawiamy się nad formą pracy tych ostatnich.

Copywriting to dziedzina, która od jakiegoś czasu mocnym krokiem stąpa po rynku. Prężnie się rozwija i niejednokrotnie określa się ją, jako modną. W tej modzie nie brakuje jednak miejsca na sporo trudności, kilka wad, a przede wszystkim sporą konkurencję. Do tego zmagania z tymi, którzy zasiadając do wirtualnej kartki papieru są święcie przekonani, że przecież pisać każdy może, a „klepanie” w klawiaturę to czysta przyjemność za duże pieniądze. Nic bardziej mylnego.

Jaka forma pracy?

Copywriter na etacie czy na zlecenie 1Problem, a właściwie wątpliwość, która rodzi się na pierwszym miejscu, to kwestia formy pracy. Można być szefem samemu sobie i teoretycznie mieć pełną wolność czy też dowolność w pracy. Równie dobrze można podjąć się bycia copywriterem, w formie tradycyjnego etatu. Z mniejszą swobodą, ale zdecydowanie większą stabilnością finansową. Copywriter na etacie czy też wolny strzelec, zmagać się będą zarówno z plusami, jak i minusami swoich wyborów.

Etat wydaje się być bezpiecznym rozwiązaniem. Choć w obecnych czasach i nieustannych rozmowach o kryzysie, każda praca może być w pewnym stopniu zagrożoną. Etat to jednak określone godziny pracy, stała pensja i czas poza pracą, który poświęca się już na obowiązki domowe oraz inne. Do tego ten tak ważny i potrzebny czas wolny. Spośród minusów najczęściej wymienia się fakt posiadania szefa. Niekoniecznie przyjaznego czy liczącego się z naszym zdaniem. Do tego konieczność wykonywania z góry narzuconych zadań, które również nie zawsze bywają łatwe i przyjemne. Brak pewnej swobody i bycie „pod kimś” dla wielu bywa uciążliwe.

Ci, którzy tak bardzo narzekają na swoich szefów i pragną by zarządzać własnymi biznesami, najczęściej zapominają o trudach i minusach takiej formy pracy, z jakimi zmaga się każdy copywriter będący wolnym strzelcem. Nie tylko wtedy, gdy decyduje się na rozwój własnej firmy. Bycie szefem daje więcej swobody. Pod względem planowania dnia, godzin wykonywania pracy czy wyboru zleceń, które chce się wykonać. Ta swoboda bywa jednak poczuciem dość złudnym. Nim osiągnie się poziom pozwalający na wybieranie tylko tych ulubionych i przypadających do gustu zleceń, wielokrotnie trzeba zająć się tymi, które są dalekie od pasji i zainteresowań. A nierzadko dalekie również od poziomu finansowego, który nam odpowiada.

Zarządzanie samym sobą, swoim czasem, jednoosobową działalnością, a tym bardziej wieloosobową firmą, wymaga o wiele więcej wysiłku. Pracy praktycznie każdego dnia, bo nawet, gdy realizacje zostają wykonane terminowo i nie trzeba martwić się o kolejne, to wolny czas wykorzystuje się na naukę, planowanie, doskonalenie. Formalności, kontakty, marketing, sprawy firmowe, które trzeba mieć na uwadze, które zajmują czas, ale nie wiążą się z uzyskaniem pieniędzy na już. I na koniec duży minus, w postaci braku stabilności finansowej. Nawet ci najlepsi i rozchwytywani muszą się liczyć z tym, że któregoś dnia pojawi się ktoś lepszy, chętniej wybierany i czasu na zmianę strategii czy pracy, pozostaje bardzo niewiele.

Etat plus freelancing

A gdyby tak połączyć jedno z drugim? Takie rozwiązanie wiąże się z koniecznością poświęcenia większej ilości czasu na pracę. Planowanie, obowiązki, szukanie zleceń, nawiązywanie kontaktów. To jednak idealne rozwiązanie dla osób, które nie są na tyle pewne, by zrezygnować z etatu, ale chcą spróbować swoich sił w byciu wolnym strzelcem. Można w dużym stopniu przekonać się o trudnościach, z jakimi zmagają się freelancerzy, ale i poznać uroki tej swoistej swobody.

To może być równie dobrze czas przeznaczony na zdobywanie doświadczenia, budowanie swojego portfolio, nawiązywanie kontaktów i naukę.

Co ostatecznie wybrać? Nie istnieje rozwiązanie idealne, ale warto znaleźć takie, które na nasze potrzeby i możliwości będzie po prostu korzystniejszym. Każda droga może być dobrą, jeśli prowadzi do upragnionego celu. Zalety, ale i wady będą zawsze. Sednem niech jednak stają się nasze oczekiwania, które wpłyną na wybór formy pracy. Jako copywriter na etacie, wolny strzelec bądź łącząc obydwa rozwiązania.

Wpisy promowane

Wydarzenia

19. edycja Studenckiego Festiwalu Informatycznego
04.04.2024 - 06.04.2024

Najnowsze wpisy

Scroll to Top