Dobiegają prace nad powołaniem amerykańskiej jednostki zajmującej się cyberobroną

Robert Gates, amerykański Sekretarz Obrony, nie podjął jeszcze ostatecznej decyzji odnośnie uruchomienia specjalnej jednostki zajmującej się cyberobroną – poinformował wczoraj wicemister obrony, William Lynn. Zebrani w waszyngtońskim Center for Strategic and International Studies przedstawiciele administracji, przemysłu i środowiska naukowego, którzy oczekiwali powołania podmiotu, który będzie koordynował wysiłki związane z zapewnieniem cyberbezpieczeństwa, mogli poczuć się zawiedzeni.

IMG_5053
Creative Commons License photo credit: johnsto

Lynn powiedział, że Sekretarz wciąż ocenia różne propozycje. Nadal „dopinane” są kwestie dotyczące działalności organizacji np. łańcucha dowodzenia. Różne projekty mają jedną wspólną cechę: rozpoznają cyberprzestrzeń jako nowy obszar działań, obok powietrza, ziemi i morza.

Nie wiadomo co prawda jak będzie wyglądała nowa jednostka, jednak – jak podkreślił Lynn – z całą pewnością można powiedzieć czym nie będzie.

Powstanie jednostki nie będzie oznaczać militaryzacji cyberprzestrzeni – powiedział.

Departament Obrony nadal będzie skupiał się na domenach .mil, Departament Bezpieczeństwa Wewnętrznego będzie zaś odpowiedzialny za cywilne domeny .gov. Sektor prywatny będzie odpowiedzialny za resztę krajowej infrastruktury internetowej.

Lynn powiedział również, że koordynowanie wysiłków poszczególnych podmiotów i doglądanie ich współpracy będzie zadaniem Cyber Koordrynatora, działającego przy Białym Domu. Powołanie takiego urzędnika zapowiedział w minionym miesiącu Prezydent Barack Obama. Obserwatorzy spodziewają się, że osoba na to stanowisko zostanie powołana pod koniec tego miesiąca.

Cyberjednostka będzie podlegać amerykańskiemu Dowództwu Strategicznemu – co sprawia, że nie będzie wymagała zatwierdzenia przez Kongres. Jej szef będzie musiał jednak zdobyć poparcie Senatu.

Sieci Departamentu Obrony są skanowane miliony razy dziennie, a ponad setka różnych jednostek wywiadowczych z całego świata próbuje złamać jej zabezpieczenia. Liczba zagrożeń rośnie, bo do cyberterroryzmu coraz częściej uciekają się „tradycyjni” terroryści, czy zorganizowane grupy przestępcze. Departament Obrony wydał w ciągu sześciu miesięcy minionego roku 100 mln dolarów bronią sieci .mil. Stąd zarówno administracja, jak i przemysł wiążą z powstaniem nowej jednostki duże nadzieje.

Wpisy promowane

Wydarzenia

19. edycja Studenckiego Festiwalu Informatycznego
04.04.2024 - 06.04.2024

Najnowsze wpisy

Scroll to Top