Działalność gospodarcza czy spółka z o.o.

Tylko około 10 procent zakładanych w Polsce firm to przedsiębiorstwa wpisane do KRS, a więc między innymi spółki. Spółka z o.o. jest znacznie mniej popularną formą działalności niż jednoosobowa działalność gospodarcza. Czy jest się czego bać czy może założenie spółki jest dobrą alternatywą dla przedsiębiorców, którzy z jakichś względów nie chcą prowadzić jednoosobowej działalności?

Żeby podjąć dobrą decyzję co do formy działalności trzeba poznać różnice między nimi. Zarówno spółka z o.o. jak i jednoosobowa działalność gospodarcza mają swoje wady i zalety. Najważniejsze z nich wymieniają eksperci z biura rachunkowego z Łodzi.

Małe koszty, duża odpowiedzialność

Ktoś, kto myśli o założeniu własnej firmy odruchowo zaczyna szukać informacji o jednoosobowej działalności gospodarczej. To dobra forma dla początkujących przedsiębiorców – jej założenie nie jest skomplikowane, można to zrobić w ciągu kilku godzin przez internet. Nie wiąże się także z żadnymi kosztami – samo wypełnienie wniosku o wpis do Centralnej Ewidencji Działalności Gospodarczej jest bezpłatne, a od 2015 roku przedsiębiorca nie zapłaci także przy składaniu deklaracji VAT, jeśli zamierza być płatnikiem podatku VAT. Niezbyt kosztowne jest także prowadzenie księgowości takiej firmy – biuro rachunkowe zwykle prowadzi rozliczenia jednoosobowych działalności za ok. 100-200 zł miesięcznie.

Niestety jednoosobowa działalność ma pewne wady. Pierwszą jest konieczność płacenia ZUS-u. Przez pierwsze dwa lata większość przedsiębiorców może skorzystać z ulgi i płacić obniżoną składkę, w wysokości ok. 450 zł. Kolejne lata już nie będą takie łatwe – co miesiąc do ZUS trzeba będzie przelać ok. 1100 zł.

Drugą wadą jest pełna odpowiedzialność za wszystkie zobowiązania firmy. Jej właściciel odpowiada własnym majątkiem za ewentualne niepowodzenia, długi, kredyty. W praktyce oznacza to, że jeżeli przedsiębiorca weźmie na firmę kredyt lub leasing na samochód, a nie będzie spłacał rat w terminie, wierzyciele i komornik może zająć nie tylko to, co kupione było na fakturę, ale także prywatny majątek przedsiębiorcy i jego współmałżonka, np. dom.

Co dwie głowy to nie jedna

Podobnych konsekwencji nie można wyciągnąć w stosunku do wspólników spółki z o.o. Jak wskazuje nazwa, jest to spółka z ograniczoną odpowiedzialnością, a jej wspólnicy odpowiadają za zobowiązania tylko do wysokości wniesionego kapitału. To jedna z zalet spółki z o.o., ale nie jedyna. Kolejnym plusem jest to, że zakładając spółkę, w której jest przynajmniej dwóch wspólników, przedsiębiorca nie musi płacić ZUS-u, jeśli się w niej nie zatrudni. Można być zatem wspólnikiem w spółce, w której nikt nie pracuje i uniknąć płacenia składek ZUS. Niestety brak opłacania składek to także brak ubezpieczenia zdrowotnego i trzeba to mieć na uwadze.

Wartą podkreślenia zaletą spółki z o.o. jest to, że zwykle umowę spółki podpisuje kilku wspólników, a każdy z nich wnosi coś do wspólnej firmy. Może to być kapitał, mogą być umiejętności, a mogą być także kontakty. Działanie w kilka osób może sprawić, że sukces przyjdzie znacznie szybciej, niż gdyby przedsiębiorca działał w pojedynkę.

Niestety spółka z o.o. wymaga sporych inwestycji już na samym początku. Przede wszystkim wspólnicy muszą wnieść przynajmniej 5000 zł kapitału zakładowego (nie musi to być gotówka, może być np. sprzęt). Kapitał zakładowy zostaje w spółce (tzn. jeśli wniesiemy go w formie np. samochodu, to samochód będzie własnością spółki, a jeśli gotówką – tę gotówkę potem można będzie wydać), ale mimo wszystko nie można założyć spółki z o.o. bez żadnego kapitału, tak jak jednoosobowej działalności.

W calu założenia spółki z o.o. musimy także podpisać umowę spółki, co może wymagać wizyty u notariusza i wiązać się z kosztami. Ale nie musi – spółkę można założyć w trybie S24 przez internet z wykorzystaniem wzorca umowy – wówczas nie ponosimy żadnych kosztów związanych z jej założeniem.

Wyższe niż w jednoosobowej działalności są natomiast koszty obsługi księgowej – spółka z o.o. wymaga prowadzenia pełnej księgowości, a to kosztuje od kilkuset złotych miesięcznie. Pewną niedogodnością w prowadzeniu spółki jest też fakt, że wszystkie zarobione przez spółkę pieniądze (czyli np. wpływy z wystawionych przez nią faktur) wpływają na firmowe konto, z których nie można ich sobie tak po prostu wypłacić, jak to jest w przypadku jednoosobowej działalności gospodarczej. Pieniądze te należą bowiem do spółki i mogą być wypłacone np. na wynagrodzenia pracowników, rachunki, inwestycje lub dywidendy dla wspólników.

Tych kilka wad spółki z o.o. sprawia, że jest ona znacznie rzadziej wybieraną przez polskich przedsiębiorców formą działalności. Ale jeśli dobrze przemyśli się biznes plan i sposób działania może się okazać, że to właśnie spółka, a nie jednoosobowa działalność gospodarcza będzie lepszym wyborem.