Google naprawia awarię w Gmail’u

Firma Google stara się naprawić skutki jednej z największych w historii Gmail’a awarii. Kilkadziesiąt tys. użytkowników straciło dostęp do archiwum korespondencji lub nie mogło zalogować się do swoich skrzynek pocztowych.

Google wciąż pracuje nad odzyskaniem danych utraconych podczas wczorajszej awarii. Część kont jest już w pełni funkcjonalnych, ale znaczna część poszkodowanych użytkowników będzie musiała poczekać jeszcze kilka godzin by uzyskać dostęp do swojej korespondencji mailowej.

Jest nam bardzo przykro – napisał Ben Treynor, wiceprezes Google ds. technicznych. Dobra wiadomość jest taka, że e-maile nie zostały bezpowrotnie utracone i przywróciliśmy dostęp do wielu poszkodowanych kont. Trwało to dłużej niż oczekiwaliśmy, ale robimy postępy i wszystko wróci do normy w najbliższym czasie – dodał.

Źródłem awarii miała być aktualizacja oprogramowania, która zawierała błąd powodujący przenoszenie danych pomiędzy różnymi centrami danych.

Google jest firmą, która dysponuje niewątpliwie infrastrukturą umożliwiającą szybkie poradzenie sobie z taką awarią. Nawet jeśli dotknęła niewielką część użytkowników (ok. 0,02 proc. korzystających z Gmail’a) to najbardziej bolesne mogą być skutki wizerunkowe.