Krytykowany EURid na kolejne pięć lat?

Pojawiły się spekulacje odnośnie tego, że EURid może przedłużyć swój kontrakt z Komisją Europejską na zarządzanie rozszerzeniem .eu na kolejne 5 lat. Michele Neylon z ISquattedYour.EU podaje, że, pomimo iż nie jest to jeszcze oficjalne oświadczenie, plotkę tą potwierdza kilka niezależnych źródeł.

.Eu jest trzecią największą ccTLD w Europie – z ponad 3 milionami zarejestrowanych domen. EURid jest jednak krytykowana za nieporadzenie sobie z fazą landrush, za upór w dokonaniu niezbędnych zmian i nieumiejętność odpowiedniego promowania europejskiego rozszerzenia.

W kwietniu 2006 roku, Bob Parsons, założyciel i dyrektor GoDaddy, drwił z EURid, które pozwoliło w okresie landrush by setki najlepszych domen trafiły do fałszywych registarów bez konieczności konkurowania z prawdziwymi firmami.

EURid badał później oskarżenia o bezprawne wykorzystywanie 74 tys. nazw .eu. Wydał oświadczenie, w którym informował, że 400 registrarów zostało pozwanych za nieprzestrzeganie warunków umowy. Okazało się jednak, że sprawcami zamieszania były zaledwie trzy firmy – Ovidio, Fausto i Gabino. EURid nie potrafiło jednak dowieść tego w sądzie.

W kwietniu 2007 roku EURid podjęła działania wobec rzekomego cybersquattersa – Zheng Qingyin – zawieszając 10 tys. posiadanych przez niego domen oraz argumentując, że osoba ta nie kwalifikowała się do posiadania nazw w związku z faktem, że nie jest to obywatel żadnego europejskiego kraju. Instytucja nie cofnęła swojej decyzji nawet po tym, jak okazało się, że Zhend kupił wszystkie nazwy za pomocą Buycoll – akredytowanego registrara .eu mającego swoją siedzibę… w Chinach.

Najpoważniejsze zarzuty wiążą się jednak z nieumiejętnością promowania .eu. Według Johna McCormaca – z 1 723 638 sprawdzonych stron z europejskim rozszerzeniem tylko 13,37 proc. było aktywnych i unikalnych. Obok tych funkcjonuje 16,79 proc. domen zaparkowanych, 16,68 proc. kierujących na inne strony oraz 6,02 proc., które wypełnione są duplikowanymi treściami.

Ilość zarejestrowanych domen może robić wrażenie. Ale w proporcji do ilości krajów i liczby domen z ich lokalnymi rozszerzeniami .eu nie wypracowało sobie sposobu dotarcia na ich rynki – przekonuje McCormac.

Źródło: Aznews.pl

za DomainNameNews

Wpisy promowane

Wydarzenia

Brak Patronatów

Najnowsze wpisy

Scroll to Top