McAfee odkrywa największą kampanię cyberterrorystyczną w historii

Trwająca od pięciu lat cyberterrorystyczna kampania zaszkodziła już interesom 70 publicznych i prywatnych organizacji w 14 krajach. „Operacja Shady RAT” nazywana jest największym tego typu atakiem w historii.

Kampanię o nazwie „Operation Shady RAT” odkrył Dmitri Alperovitch, wiceprezes McAfee, firmy zajmującej się cyfrowym bezpieczeństwem, a opisał magazyn Vanity Fair. Zdaniem Alperovitch’a to największa i najbardziej szkodliwa akcja tego typu, jaką udało się odkryć. Trwać ma także dziś.

Ofiarami przestępców stały się między innymi administracje rządowe Kanady, Indii, Południowej Korei, Tajwanu, USA oraz Wietnamu. Ucierpiały również ONZ, ASEAN, MKOl oraz amerykańscy i brytyjscy dostawcy wojskowi. Część z ataków trwała miesiąc, ale część nawet 28 miesięcy. Polegała głównie na wysyłaniu spreparowanych wiadomości do konkretnych osób. Maile zawierały złośliwe oprogramowanie infiltrujące sieć informatyczną danej organizacji. W wyniku ataków skradzione zostać miały informacje o charakterze wojskowym, dyplomatycznym i ekonomicznym.

Dmitri Alperovitch spotkał się z przedstawicielami Białego Domu, Kongresu i amerykańskich agencji rządowych. Przekonywał, że obok „Operacji Aurora” – ataku na Google i inne firmy z 2010 roku – to największa kampania cybertterorystyczna. Nie jest jednak jasne kto stoi za atakami. Komentatorzy mówią o możliwym źródle w Chinach. Co więcej, ma to być kampania prowadzona na zlecenie tamtejszych władz. Nie ma jednak wystarczających dowodów na potwierdzenie tej tezy.

Odkrycie McAfee pokazuje jak poważne są kwestie bezpieczeństwa informatycznego. Dowodzi również, że ponad głowami zafascynowanych serwisami społecznościowymi „zwykłych” internautów toczy się cicha, ale potężna wojna.

Zdjęcie: chanpipat / FreeDigitalPhotos.net