Real time marketing – kiedy refleks robi wynik

Od czasu do czasu bywa tak, że media społecznościowe zalewają udostępnienia publikacji, która wykorzystując real time marketing, bezprecedensowo podbija serca.

Dlaczego warto zadbać o RTM?

Temat real time marketingu często budzi ogromne emocje, ponieważ jeśli kreacja „zażre”, to liczba wzmianek i udostępnień rośnie lawinowo. Na samym początku warto jednak zwrócić uwagę na to, że określenie RTM bardzo często jest błędnie przypisane różnym działaniom marek.

Choć w tej publikacji nie będziemy rozwodzić się nad precyzyjną definicją, ustalmy jedno – RTM ma niewiele wspólnego z zaplanowanymi wydarzeniami. Publikacja posta z okazji Dnia/Święta/Turnieju i podobnych jest po prostu tworzeniem treści odnoszących się do aktualnych wydarzeń, których wszyscy spodziewamy się „od jakiegoś czasu”.

Real time marketing pojawia się wówczas, gdy mamy do czynienia z sytuacją, która… zaskoczyła. I właśnie w tych przypadkach możemy się spodziewać zasięgowego bumu pod chwytliwą kreacją – o ile nie specjaliście SM nie zabrakło refleksu.

Dobre przykłady RTM:

Młodzieżowe słowo roku

Kiedy opublikowano wyniki corocznego plebiscytu na młodzieżowe słowo roku, na fanpage’u KFC pojawił się post o treści „Eluwina jesieniary! Wpadajcie na naszą alternatywkę – Burgera Halloumi w KFC ? #SłowoRoku” z grafiką, na której znajdowało się zdjęcie burgera i tekst „ALTERNATYWKA”.

Super Bowl

Kiedy w trakcie 47. finału Super Bowl doszło do awarii, wskutek której zabrakło prądu i… zapanowała ciemność – na profilach OREO pojawiła się grafika z tekstem „YOU CAN STILL DUNK IN THE DARK”, która jest doskonałym nawiązaniem do rytuału zamaczania tych ciastek w mleku.

Snickers i Luis Suarez

Podczas Mistrzostw Świata w Piłce Nożnej w 2014 roku doszło do nietypowego zdarzenia. Podczas meczu piłkarz Urugwaju (Luis Suarez) UGRYZŁ swojego przeciwnika. Bardzo szybko zareagował na to Snickers i na Twitterze marki pojawił się wpis o treści „Hey @luis16suarez. Next time you’re hungry just grab a Snickers. #worldcup #luissuarez #EatASNICKERS” i grafika ze zdjęciem batona oznaczonym tekstem „MORE SATISFYING THAN ITALIAN”.

Oczywiście istnieje jeszcze sporo doskonałych przykładów wykorzystania real time marketingu. Przedstawiliśmy tylko kilka wybranych, ale pewnie każdy marketer byłby w stanie wymienić ich nieco więcej. Bo specyfika RTM ma to do siebie, że bardzo szybko trafia w każde branżowe oko.

Spontaniczność czy dobry plan?

Jak widać, klucz w działaniach RTM to refleks. Niemniej jednak – często bywa tak, że pewne marki po prostu kojarzymy z dobrym real time marketingiem. To sugerowałoby, że także w obrębie tych działań możemy mówić o przygotowaniu bądź planowaniu.

W jaki sposób to zrobić, od czego zacząć i jak odróżnić nieodpowiednie zastosowanie RTM od definicyjnego podejścia? Sprawdź w artykule opublikowanym w Bazie Wiedzy Social Tigers https://bazawiedzy.socialtigers.pl/articles/real-time-marketing-co-to