Sprawiedliwy handel nie tylko w Święta

Przed nami Gwiazdka czyli coroczne, świąteczne szaleństwo zakupowe. Niby oburza nas wyzysk globalnych koncernów nad wielomilionową armią ludzi pracujących za przysłowiową miskę ryżu, ale niechętnie zastanawiamy się nad pochodzeniem tego co kupujemy. Zazwyczaj wolimy, żeby było taniej. Może jednak warto przyjrzeć się idei sprawiedliwego handlu (fair trade) i to nie tylko przy okazji świątecznej gorączki zakupów?

Idea sprawiedliwego handlu (z ang. fair trade) nie jest nową sprawą, a jej początki sięgają lat 60-tych ubiegłego wieku. W latach 80-tych idea okrzepła i przerodziła się w zorganizowany ruch społeczny. U jego podstaw legło hasło „Trade not Aid” – zamiast pompować pieniądze na pomoc do najbiedniejszych regionów świata należy mieszkającym tam ludziom dać szansę uczciwego zarabiania. A konsumenci z krajów wysoko rozwiniętych powinni kupować świadomie, czyli wybierać te produkty, co do których mają pewność, że ludzie zatrudnieni przy ich wytwarzaniu byli uczciwie traktowani i wynagradzani.

Sprawiedliwy handel nie tylko w Święta 1

„Sprawiedliwy handel działa na zasadzie partnerstwa. Jest to partnerstwo między producentami a importerami, sklepami i konsumentami. Aby produkt stał się “Fair trade”, muszą zostać spełnione określone warunki, odrębne dla każdego produktu. Producenci tworzą demokratyczne stowarzyszenia – najczęściej spółdzielnie, ale także rodzinne warsztaty produkcyjne, organizacje państwowe. Muszą oni przestrzegać praw równouprawnienia kobiet, mniejszości etnicznych, zapewniać co najmniej minimalne płace obowiązujące w danym kraju, niedopuszczalna jest praca dzieci i niewolnictwo. Spełniają również określone standardy ekologiczne. Z drugiej strony mają otwarty dostęp do europejskiego rynku, skracana jest liczba pośredników. Zawiera się długoterminowe umowy umożliwiające producentom planowanie i rozwój, płacone są premie przeznaczane na rozwój lokalnych społeczności. Wśród konsumentów propaguje się świadomość problemu i kształtuje poczucie odpowiedzialności, jaką bierzemy na siebie dokonując zakupów.” – mówi Dorota Kocurek, założycielka i właścicielka fairtrade’owego sklepu Jarmarki Świata.

Istnieje wiele organizacji zajmujących się sprawiedliwym handlem. Najbardziej rozpoznawalnym znakiem stał się certyfikat Fairtrade wprowadzony przez FLO Int. (Fairtrade Labelling Organisations International). Na zachodzie ruch jest bardzo dobrze zorganizowany, ma własne sieci sklepów i hurtownie, sprawnie działający system certyfikowania towarów. W Polsce idee sprawiedliwego handlu propaguje między innymi Polska Zielona Sieć czy projekt Fairtrade.org.pl.

Sprawiedliwy handel nie tylko w Święta 2

We wspomnianym sklepie Jarmarki Świata można kupić zabawki dla dzieci, przedmioty do wyposażenia domu i codziennego użytku, a nawet biżuterie. Oczywiście wszystko z certyfikatem fair trade. Na stronie głównej sklepiku wita nas informacja „tutaj znajdziemy kramiki z kolorowymi przedmiotami z najdalszych zakątków świata. Możemy się poczuć jak na bazarze w Indiach, Indonezji lub w Wietnamie. To doskonałe miejsce do wybrania oryginalnego prezentu. Może to być prezent dla kogoś bliskiego lub dla siebie. Miło jest poczuć trochę egzotyki we własnym domu.”

Sprawiedliwy handel nie tylko w Święta 3

Wprawdzie towary z nalepką Fair Trade są nieco droższe niż te z nadrukiem „made in China”, ale jak przekonują zwolennicy sprawiedliwego handlu jest to cena, którą warto zapłacić. Ciekawe czy moda na świadome kupowanie przyjmie się i u nas, i czy nie zaszkodzi jej wszechobecne widmo kryzysu?

Wybrane strony:

www.jarmarkiswiata.pl
www.fairtrade.org.pl
www.sklep.sprawiedliwyhandel.pl
www.sprawiedliwy-handel.pl

admagazine.pl

Wpisy promowane

Wydarzenia

Brak Patronatów

Najnowsze wpisy

Scroll to Top