David Khalil z eDarling: największy ruch obserwujemy w okresie świąteczno-noworocznym [wywiad]

Z okazji Walentynek przeprowadziliśmy wywiad z Davidem Khalil, założycielem serwisu randkowego eDarling. Pytamy o to, czym się wyróżnia nasz rynek, jak serwisy randkowe przygotowują się do Walentynek i jaka jest polityka w stosunku do erotycznych profili. Miłej lektury!

Może na wstępie poproszę o krótkie przedstawienie projektu i jego wyróżników na polskim rynku.

David Khalil
David Khalil

eDarling to jedna z wiodących internetowych platform randkowych w Europie, należąca do berlińskiej firmy Affinitas i obecna w 16 krajach Europy. W Polsce eDarling rozpoczął swoją działalność w lutym 2010 roku i wówczas jako jeden z pierwszych portali randkowych wprowadził na naszym rynku innowacyjną metodę doboru partnerów opartą na naukowo opracowanym teście psychologicznym. Model biznesowy eDarling opiera się na kontach podstawowych i kontach premium dla zarejestrowanych użytkowników. Dziś eDarling.pl jest jednym z wiodących portali randkowych w Polsce. W grudniu 2012 zajął pierwsze miejsce w rankingu Gemius Megapanel. Ta wysoka pozycja jest m.in. efektem naszej nieustannej pracy nad doskonaleniem produktu, zapewnieniem najwyższej jakości usług oraz najwyższego stopnia bezpieczeństwa dla korzystających z naszego portalu.

Czy w takie dni jak Walentynki zauważacie większą aktywność w Waszym serwisie?

Walentynki są dla nas ważnym dniem w roku, stwarzającym okazję do przygotowania różnego typu akcji specjalnych, konkursów czy imprez dla singli, dzięki którym portal cieszy się większym niż na co dzień zainteresowaniem. Generalnie jednak sam fakt istnienia Dnia Zakochanych nie powoduje samoistnie podwyższonej aktywności na platformie.

„Najgorętszym” okresem jest dla nas bez wątpienia okres świąteczny i noworoczny. To właśnie wtedy obserwujemy największy ruch na stronie.

Ostatni Megapanel wskazuje, że eDarling ma ponad 1,1 mln tzw. real users. Czy to dużo jak na nasz rynek?

Według badania Megapanel z grudnia 2012 r. serwis eDarling uplasował się na pierwszym miejscu pod względem ilości użytkowników wśród portali randkowych w Polsce! Na kolejnym miejscu pojawiła się Sympatia, która pozyskała ponad 900 tys. użytkowników. Biorąc pod uwagę ilość tego typu usług na polskim rynku oraz fakt, że w grudniu 2012 z różnych portali randkowych korzystało blisko 3 mln osób, jest to dla nas  ogromny sukces.

Należy również pamiętać, że nasz portal przeznaczony jest w pierwszej kolejności dla osób poszukujących długotrwałego związku, co ogranicza grono naszych odbiorców, zatem owszem, wynik osiągnięty w grudniu jest bardzo znaczący.

W jaki sposób się promujecie i pozyskujecie nowych użytkowników?

Główną rolę w pozyskiwaniu nowych użytkowników odgrywają różne formy marketingu internetowego, w tym oczywiście klasyczna reklama internetowa (display) oraz SEM. Bardzo ważnym kanałem promocyjnym jest dla nas również reklama telewizyjna.

Internet przyzwyczaił nas do tego, że każdą kampanię internetową możemy dokładnie analizować – w jaki sposób badacie efektywność kampanii prowadzonych w telewizji?

W tym celu posługujemy się opracowaną przez nas metodą opartą na rozpoznawalnej zależności między emisją reklamy a rejestracją na naszej stronie.

Serwisy randkowe to przede wszystkim budowanie pozycji wiarygodnego serwisu, moderacja i wysoka jakość danych. W jaki sposób chcecie budzić zaufanie u użytkowników?

Na budowanie zaufania wśród użytkowników wpływają tak naprawdę wszystkie elementy składające się na funkcjonowanie serwisu. Kluczową rolę z pewnością odgrywają tutaj jakość i atrakcyjność usługi, dotychczasowe sukcesy w łączeniu par, przejrzyste zasady korzystania z portalu oraz przede wszystkim w świecie Internetu –wysokie standardy bezpieczeństwa.

W kwestii bezpieczeństwa bardzo ważną rolę odgrywa nasz Dział Obsługi Klienta, odpowiedzialny za kontakt z użytkownikami oraz weryfikację danych i informacji podawanych przez osoby korzystające z portalu eDarling. Osoby mające pytania, wątpliwości lub szukające pomocy mają możliwość skontaktowania się z Działem Obsługi Klienta za pomocą e-maila, infolinii oraz czatu.

Od strony technicznej stopień bezpieczeństwa zapewniony jest dzięki zastosowanemu na całej stronie szyfrowaniu SSL. Umożliwia on bezpieczną wymianę informacji między serwerem eDarling a komputerem użytkownika i gwarantuje tym samym poufność danych.

Jak reagujecie w przypadku profili, z których wprost wynika, że dana osoba świadczy usługi seksualne i nie jest zainteresowana poznawaniem nowych osób, a Wasz serwis wykorzystuje jako narzędzie do zdobywania klientów?

W trosce o zapewnienie wysokiego standardu oferowanych przez nas usług wszystkie wpisy i zdjęcia, zanim zostaną opublikowane na stronie eDarling, są dokładnie sprawdzane przez naszych moderatorów. Nasz regulamin i Netykieta określają odpowiedzialność i obowiązki użytkowników oraz wyraźnie podkreślają, jakich treści nie mogą zawierać publikowane wpisy.

W przypadku gdy w wiadomościach zawarte są treści erotyczne, sugerujemy ich odbiorcom skorzystanie z możliwości usunięcia partnera/ki ze swojej listy oraz powiadomienie Działu Obsługi Klienta o nadużyciu. My wówczas kontaktujemy się z nadawcą, przypominamy o naszej filozofii i regulaminie. W ostateczności możemy usunąć zamieszczone treści i zablokować profil użytkownika.

Dużo profili jest kasowanych?

Ilość profili usuwanych ze względu na niedopuszczalne treści utrzymuje się w normie. Zdecydowana większość użytkowników naszego portalu ma konkretne i poważne zamiary, co przekłada się na korzystanie z portalu – zdecydowana większość z nich przestrzega zasad zamieszczonych w regulamine.

Czy prowadzicie badania co się dzieje z użytkownikami serwisu, którzy już znajdą „drugą połowę”? Czy eDarling.pl ma coś do zaoferowania takim osobom? Jak dużo jest to osób?

Na podstawie naszych badań przyjmujemy, że co trzecia osoba korzystająca z portalu eDarling odnajduje tu partnera. Historie miłosne, które otrzymaliśmy od par, które poznały się na eDarling publikowane są na naszej stronie, a ich zdjęcia są częścią wystroju naszego biura. Okazjonalnie przeprowadzamy wśród  par ankiety i wywiady, m.in. ostatnio z okazji 3. urodzin eDarling w Polsce. Tym razem chcieliśmy dowiedzieć się, jak toczą się dlasze losy par, które w ciągu ostatnich lat podzieliły się z nami swoją historią miłosną.

Wróćmy może do rynku polskiego, cała firma zatrudnia ponad 300 osób – czym zajmuje się oddział w Polsce? 

Wszystkie strony, w tym polska, obsługiwane i zarządzane są przez zespoły pracujące w siedzibie eDarling w Berline. Polskojęzyczni pracownicy są odpowiedzialni za kontakt z klientami (Dział Obsługi Klienta) oraz mediami, komunikację mailingową z użytkownikami, prowadzenie kampanii reklamowych na polskim rynku, zarządzanie stroną i przygotowywanie odpowiednich treści.

Czy nasz rynek ma szczególne cechy na tle innych krajów, w których posiadacie serwisy?

Na każdym z rynków musimy uwzględnić różnice kulturowe i ekonomiczne.

Rozpoczynając działalność w Polsce zauważyliśmy, że wykorzystanie internetu jako medium do poszukiwania miłości było zdecydowanie mniej popularne niż np. w krajach Europy Zachodniej. Ponadto metoda doboru partnerskiego, oparta na naukowo opracowanym teście osobowości była jeszcze bardzo mało znana w Polsce. W Niemczech na przykład w tym czasie na rynku obecnych było już kilka bardzo do siebie zbliżonych serwisów stosujących tego typu metodę.

Obecnie poszukiwanie miłości w internecie staje się już bardzo popularne w Polsce i jest tutaj powszechnie akceptowane.

Od kilku miesięcy wielu analityków używa jednego określenia jeśli chodzi o rozwój internetu – usługi mobilne. Czy zamierzacie również inwestować w tego typu usługi? 

Tak , usługi mobilne to z pewnością przyszłość w rozwoju internetu. My również pracujemy nad odpowiednią ofertą dla naszych użytkowników.

Dziękujemy za wywiad i życzymy dalszych sukcesów!

Wpisy promowane

Wydarzenia

19. edycja Studenckiego Festiwalu Informatycznego
04.04.2024 - 06.04.2024

Najnowsze wpisy

Scroll to Top