Tweetname: Rejestrowanie domen w erze Twittera

Wyszukiwanie i rejestrowanie dostępnych domen stało się jeszcze prostsze. Wszystko dzięki aplikacji Tweetname, która umożliwia to za pośrednictwem Twittera. Philip Kaplan, twórca programu, przekonuje, że rejestrowanie domen jest teraz jeszcze mniej stresujące niż w przypadku korzystania ze stron firm rejestrujących takich jak np. GoDaddy.

Korzystanie z usług firm rejestrujących domeny wymaga podjęcia jakieś akcji na ich stronie firmowej. Tweetname wykorzystuje jednak szaleństwo na punkcie Twittera, jego prostotę i szybkość – raz skonfigurowany pozwala na błyskawiczne wynajdowanie i rejestrowanie nazw, robiąc wszystkie niezbędne z tej okazji czynności za nas.

Kiedy zalogujemy się w Teetname po raz pierwszy, serwis użyje OAuth, protokołu, który pozwala aplikacjom otrzymywać dostęp do zasobów, do których wymagana jest autoryzacja, by skontaktować się z naszym kontem na Twitterze. Po wypełnieniu formularza (nazwa, adres, informacje o karcie kredytowej itd) Tweetname doda się automatycznie do śledzących nas osób, a my będziemy mogli śledzić jego.

Po tych ustawieniach możemy zaczynać. Wystarczy napisać bezpośrednią wiadomość do Tweetname z propozycją nazwy domeny. Dostaniemy odpowiedź czy jest ona dostępna („Success!) czy nie. Serwis, w przypadku gdy będzie taka możliwość, kupi za nas domenę i zarejestruje ją.

Domeny które mogą być zarejestrowane w rozszerzeniach .com, .net, .org, .us, .name, .biz i .info kosztują 11,95 dolarów.  Po rejestracji dostaniemy potwierdzającego e-maila z informacją o miejscu w którym możemy zarządzać naszymi domenami. Tweetname oferuje darmowy interfejs, który pozwala na administrację naszym portfolio.

Poniżej film pokazujący jak Tweetname sprawuje się w praktyce (z wykorzystaniem iPhone). Trzeba przyznać, że szybkość całego procesu robi wrażenie.

Za: TechCrunch