Już od ponad dwóch lat na polskim rynku start-up’y z branży FinTech mogą pod nadzorem KNF testować swoje rozwiązania biznesowe w formie małej instytucji płatniczej (MIP). W ostatnim czasie, do podmiotów już funkcjonujących na rynku finansowym, Urząd Komisji Nadzoru Finansowego (UKNF) skierował pismo sektorowe, w którym dokonuje własnej wykładni obowiązujących przepisów. Kierunek tej wykładni, choć z prawnego punktu widzenia dość kontrowersyjny, istotny jest również dla podmiotów, które dopiero planują złożyć wniosek o wpis swojej firmy do rejestru KNF w charakterze MIP.

W szczególności chodzi o wymóg wykonywania przez MIP działalności na terytorium RP (art. 117f ust. 2 ustawy o usługach płatniczych), czyli jedno z podstawowych ograniczeń, z którym zderzyć musi się MIP w swojej działalności. Pozornie kwestia ta wydaję się dość oczywista – firma powinna mieć siedzibę w Polsce, współpracować z bankami prowadzącymi działalność w Polsce, posiadać zaplecze personalne i techniczne zlokalizowane w Polsce. Czy biorąc pod uwagę te założenia, otrzymanie przelewu z rachunku bankowego prowadzonego przez bank zagraniczny, będzie rozumiane jako prowadzenie działalności zagranicą? Okazuje się, że (wg. UKNF) tak.
UKNF, choć na ten moment tylko podmiotom już prowadzącym działalność, tłumaczy czym jest prowadzenie działalności na terytorium RP. Zgodnie z wyrażonym stanowiskiem, usługa płatnicza nie może przekraczać granicy, np. poprzez przelew transgraniczny. Obsługa nierezydenta może mieć miejsce tylko pod warunkiem, że dostawca odbiorcy płatności świadczy usługi na rzecz danego nierezydenta na terytorium RP. W praktyce oznacza to, że MIP nie może – nawet pasywnie – uczestniczyć w transferze międzynarodowym. Usługa płatnicza może być realizowana tylko poprzez transakcje krajowe.
Stanowisko to jest kontrowersyjne i stawia pod znakiem zapytania co w ogóle należy rozumieć przez prowadzenie działalności. Znane na rynku rozwiązania z zakresu usług płatniczych sprowadzają się do bycia częścią łańcucha dostawców uczestniczących w realizacji transakcji płatniczej. MIP w tym łańcuchu de facto jest pewnego rodzaju pośrednikiem między innymi dostawcami, w szczególności bankami. O ile dostawcy ci prowadzą działalność na terytorium RP, trudno przyjąć koncepcję, że nagle czynności faktycznie wykonywane przez MIP wychodzą poza obszar RP.
Mimo kontrowersji jednak – informację tę należy wziąć pod uwagę planując działalność w charakterze MIP. Ostatecznie, w pierwszej kolejności to organ nadzoru będzie oceniał czy ta działalność jest zgodna z ustawą czy nie. Dla zdecydowanej większości firm, MIP to nie jest ostatnie słowo na rynku usług płatniczych, a tylko test zainteresowania klientów przed docelową formułą działalności, którą jest działalność w charakterze krajowej instytucji płatniczej (KIP). Uznanie przez KNF, że prowadzona działalność jest niedostosowana do obowiązujących przepisów, może mieć negatywne konsekwencje dla dalszego rozwoju spółki na rynku usług płatniczych.
Mając powyższe na względzie, pozostaje nam tylko czekać na oficjalne stanowisko KNF w formie publicznego komunikatu, który pozwoli przyszłym dostawcom przygotować się do prowadzenia działalności zgodnie z oczekiwaniami nadzoru.
Aleksandra Billewicz, Aplikant adwokacki
Raczyński Skalski & Partners Radcowie Prawni Adwokaci Sp.p. www.rsplegal.pl
Wpisy promowane
- Jakie cechy powinna mieć skuteczna kampania PR?Dobrze zaplanowana kampania PR potrafi zdziałać cuda np. zbudować rozpoznawalność marki, poprawić jej wizerunek, wzmocnić relacje z klientami i przyciągnąć ...
- KSeF: jak nowy system e-faktur uprości twoją księgowość?Wprowadzenie obowiązku korzystania z Krajowego Systemu e-Faktur (KSeF), który ma na celu uproszczenie i unifikację procesu fakturowania w całym kraju. ...
Zobacz ofertę Wpisów promowanych.
Wydarzenia
- 30.06-01.07.2025 Code Europe
- 06-07.10.2025 Testing Ground Conference 2025
Nie widzisz swojego wydarzenia? Skontaktuj się z nami!