Czy jesteś nagi w Internecie? (art. spons.)

Brak troski o własne bezpieczeństwo w Internecie jest jak chodzenie nago po ulicy. Osoba taka nic nie może ukryć. Są jednak narzędzia, jak chociażby Certyfikaty SSL, które mogą temu zaradzić.

E-bezpieczeństwo to złożony proces i w głównej mierze zależy od nas samych. Sami decydujemy o aktualizacji oprogramowania, zainstalowaniu programu antywirusowego czy o korzystaniu z szyfrowania danych (certyfikaty SSL). Osoby, które nie przestrzegają tych reguł bezpieczeństwa są potencjalnymi ofiarami przestępstw internetowych.

Wspomniane połączenia szyfrujące (https://) są niezbędne np. gdy przesyłamy prywatne informacje. Wpisanie danych na stronie bez tego zabezpieczenia, to pokazanie ich hakerom i pozbawienie się prywatności. Zadaniem szyfrowania https:// jest ich ukrycie.

– Aktualizacje oprogramowania i instalacja programu antywirusowego to obowiązek każdego Internauty. Z szyfrowaniem połączenia problem jest taki, że użytkownik nie może z niego skorzystać, jeśli dany serwis nie posiada certyfikatu SSL. Bezpiecznym wyjściem jest więc korzystanie jedynie ze stron rozpoczynających się od https:// – mówi Marcin Majerek z serwisu CertyfikatySSL.pl.

Certyfikaty SSL to narzędzie szyfrujące dane przesyłane np. na stronach banków, w największych serwisach społecznościowych, najlepszych sklepach internetowych czy poczcie e-mail. Podstawowe wersje są dostępne już od 10 zł miesięcznie.

Zobacz największy w Polsce serwis o Certyfikatach SSL >>