AdTaily: Chcemy zwiększać skuteczność [wywiad]

O zamknięciu zagranicznej części AdTaily, planach rozwoju i zmniejszenia znaczenia rozliczeń w modelu „za dzień” rozmawiamy z Martą Klimowicz z AdTaily. 

AdTaily: Chcemy zwiększać skuteczność [wywiad] 1

Zamknęliście zagraniczną część AdTaily – z jednej strony szkoda, z drugiej można gratulować odwagi w podjęciu decyzji. Co było kluczowym powodem?

Pomimo nawiązania kilku naprawdę dobrze rokujących kontaktów zagranicznych, okazało się, że mamy do czynienia z problemem braku dopasowania produktu do oczekiwań rynkowych. To, co zdawało egzamin na rynku polskim, nie było, niestety, dostosowane do oczekiwań rynków zagranicznych. Nie byliśmy w stanie dostarczyć narzędzi, które byłyby atrakcyjne dla globalnych wydawców i reklamodawców.

Nadal myślimy o ekspansji międzynarodowej, z całą jednak pewnością będzie to wymagało z naszej strony znacznie bardziej drobiazgowego przygotowania i dopasowania produktu do lokalnych rynków.

Według Waszych zapewnień chcecie się skupić na rynku polskim – dla naszych wydawców i reklamodawców z pewnością to dobra wiadomość. Czego możemy się spodziewać?

Obecnie przede wszystkim skupiamy się na budowaniu jak największej efektywności kampanii reklamowych i na ich lepszym targetowaniu.

Musimy rozwijać się w takim kierunku, jakiego oczekują od nas reklamodawcy, bo tylko to pozwoli nam na dostarczanie wydawcom atrakcyjnych zarobków. Stąd kładziemy duży nacisk na optymalizację i retargetowanie reklam, aby zwiększyć ich skuteczność. To jest też kierunek, w którym zmierza AdTaily, m.in. podejmując współpracę z AdMetą i Struq, aby móc dostarczać naszym klientom bardziej złożone rozwiązania reklamowe. Będziemy również wprowadzali jakościową ocenę serwisów.

Mam wrażenie, że na początku swojej drogi stawialiście na wydawców i model rozliczeń za dzień emisji. Teraz zdecydowanie premiujecie reklamodawców oferując im model CPC. Dla mniejszych wydawców model ten jest nieopłacalny. Czym chcecie jeszcze zachęcić mniejszych wydawców?

Faktycznie, AdTaily zaczęło z małą formą reklamową, m.in pozwalającą blogerom na monetyzację tworzonych przez nich treści w modelu flat fee (płatność za stałą obecność na stronie). Ten model nadal u nas funkcjonuje i są nisze, w których ma się bardzo dobrze. Jednak prawda jest taka, że dla większości klientów podstawową metodą rozliczania jest kliknięcie i w tym kierunku musi iść również AdTaily, aby nasi wydawcy nadal mogli zarabiać. Wprowadzenie bardziej zaawansowanych rozwiązań optymalizacji reklam i jakościowej oceny serwisów pozwoli także mniejszym wydawcom nadal zarabiać na reklamach w AdTaily. Będziemy też dbali o to, aby mieć stale dużą liczbę reklam rozliczanych w modelu CPC za coraz wyższe stawki.

Jaki wydawca dla Was jest idealnym odbiorcą reklam – mały blog tematyczny czy strona generująca setki tysięcy odsłon?

Wielkość serwisu nie ma znaczenia – jesteśmy obecni zarówno na małych serwisach, blogach czy forach, jak i na największych portalach informacyjnych czy rozrywkowych.

W waszych planach na przyszłość wspominacie o nowych formach, możecie powiedzieć czego można się spodziewać? 

Nie chciałabym tego w tym momencie rozstrzygać – obecnie przede wszystkim koncentrujemy się na budowaniu jak największej efektywności naszych kampanii reklamowych i na ich lepszym targetowaniu. Mając te kierunku na względzie, będziemy przygotowywać dla naszych klientów ofertę nowych formatów, ale na konkretną ofertę trzeba jeszcze chwilę poczekać. Już teraz jednak – poprzez współpracę z siecią reklamy PayPer oraz nasz produkt reklamy „z lajkiem” LikeTaily, oferujemy klientom znacznie więcej formatów, niż przed rokiem. To jednak nie koniec naszego rozwoju.

Dziękuję za wywiad i przy okazji zapraszam wszystkich Czytelników do konkursu, który organizuje AdTaily, w którym można wygrać Kindle 4!

Wpisy promowane

Wydarzenia

Brak Patronatów

Najnowsze wpisy

Scroll to Top