Groupon zmierza na giełdę

Groupon przygotowuje się do wejścia na giełdę. Sprzedaż akcji przynieść ma od 480 do 540 mln dolarów. Wycena najpopularniejszego serwisu zakupów grupowych jest jednak niższa niż jeszcze niedawne spekulacje.

Groupon przedstawił szczegóły planowanego od dawna wejścia na giełdę. Firma sprzedać chce udziały za cenę 16-18 dolarów za sztukę. Spodziewa się pozyskania do 540 mln dolarów, czyli mniej niż 750 mln, o których spekulowano kilka miesięcy temu. Oznacza to również, że wycena serwisu sięga obecnie ok 10,1-11,4 mld dolarów – to znacznie mniej niż 15-20 mld, które pojawiały się jeszcze w sierpniu. Akcje Groupona dostępne będą na rynku Nasdaq pod nazwą „GRPN”. Debiut zaplanowano na początek listopada.

Przypomnijmy, że rok temu kupnem Groupona zainteresowana była firma Google, która gotowa była zapłacić za projekt nawet 6 mld dolarów. Propozycja ta została jednak odrzucona.

W tym tygodniu zarząd firmy rozpocznie spotkania z potencjalnymi inwestorami. Przygotowano wirtualną prezentację, na której Andrew Mason, twórca i szef Groupona opowiada o prowadzeniu biznesu, o krótkiej, ale intensywnej historii firmy (założonej w 2008 roku) oraz przyszłości zakupów grupowych.

Groupon podał również wyniki finansowe za trzeci kwartał tego roku. Firma zanotowała 2 mln straty netto (62 mln w drugim kwartale). Biznes w Ameryce Północnej przyniósł Grouponowi 19 mln dolarów zysku operacyjnego (w ujęciu międzynarodowym to 21 mln dolarów straty wobec 52 mln kwartał wcześniej). Łączne przychody netto osiągnęły poziom 413 mln dolarów (wzrost o 25 proc. względem poprzedniego kwartału i 496 proc. wobec analogicznego okresu w 2010 roku).

Na koniec września Groupon miał 30 mln klientów, 7 mln więcej niż kwartał wcześniej. Liczba użytkowników wzrosła do 143 mln z 116 mln. Średnia wartość sprzedanego kuponu to 13 dolarów.