Wyniki Gadu-Dyktanda 2008

22-letnia Katarzyna Ryczko z Zabrza zwyciężyła w II edycji ogólnopolskiego internetowego Gadu-Dyktanda. Trzecie miejsce zajął 20-letni Sławomir Rudnicki z miejscowości Zakręt. Trwa potwierdzanie danych osoby z Krakowa, która zajęła II miejsce.
Katarzyna Ryczko studiuje Finanse i Bankowość w Szkole Głównej Handlowej w Warszawie. „Gadu-Dyktando pisałam już po raz drugi, w domu. Przy laptopie byłam już o 17.30, na pół godziny przed dyktandem, emocje były ogromne, bo zależało mi, żeby jak najlepiej napisać. Najwięcej problemów sprawiła mi pisownia nazw własnych, pisałam intuicyjnie. Jestem szczęśliwa, że poszło mi aż tak dobrze!” – dzieli się swoimi odczuciami tegoroczna zwyciężczyni, Kasia Ryczko.
Kasia przyznaje, że prof. Bralczyk przygotował tekst o dużym stopniu trudności.    W tym roku była to dowcipna historia trzech przyjaciół, którzy nie zgadzając się ze sobą, postanowili swoją przyjaźń kontynuować, kontaktując się przez Internet.

„Zażywny Zabużanin, eksmarynarz, który jako bosmanmat służył na krążownikach, a dziś nosi się skromnie, choć chędogo – oraz podstarzały playboy” – oto bohaterowie historii naszpikowanej trudnymi wyrazami, którą poprawnie starali się napisać uczestnicy II edycji Gadu-Dyktanda.

Z zainteresowania dyktandem cieszy się autor tekstu, prof. Jerzy Bralczyk:  „Jeśli tak wielu internautów interesuje się dyktandem, to trzeba to tylko doceniać. Do uczestnictwa w tej akcji skłoniła mnie perspektywa dotarcia do tysięcy osób, którzy są zainteresowani językiem polskim”

Emocje rosły tuż przed dyktandem, a  z godziny na godzinę rejestrowało się coraz więcej uczestników. Gadu-Dyktando napisało tysiące osób. Na blogu dyktanda www.gadu-dyktando.pl internauci dzielą się między sobą emocjami i uwagami: „A w ogóle to bardzo przyjemny jest taki zastrzyk adrenaliny. Mnie prawie położyło myślenie o tym, żeby się nie pomylić i nie wcisnąć „wyślij” przed gongiem” – pisze Klugg. „W czasie pisania świetna zabawa, o co właśnie chodziło. Tekst był dość prosty muszę przyznać, ale niestety bezbłędnie nie udało się mi go napisać” – przyznaje użytkownik o nicku „Prezes”.

Internauci dziękowali także prof. Jerzemu Bralczykowi, który ułożył tekst Gadu-Dyktanda: „Ciężko było, zwłaszcza na laptopowej klawiaturce… Szacunek dla Pana Profesora Bralczyka”- pisał Prz. Uczestnicy na blogu dyktanda wpisywali miasta jakie brały udział w zabawie: Wieluń, Wrocław, Szczecin, Kwidzyn, Poznań, Warszawa… Gadu-Dyktando pisali  starsi i młodsi z wielu zakątków Polski, a nawet z Kanady i Niemiec.

Tekst dyktanda nie był łatwy, średnio uczestnicy popełniali od 40-50 błędów, najlepsi robili ich kilkanaście. Na numer Gadu-Dyktanda GG:8899 od początku startu rejestracji do końca konkursu wysłano 128 665 wiadomości!
Na zwycięzców trzech pierwszych miejsc czekają nagrody: laptop, aparat cyfrowy, odtwarzacz mp3, Wielkie Słowniki Ortograficzne PWN, multimedialne zestawy do nauki jęz. angielskiego.

Tekst Gadu-Dyktanda 2008, wywiad z prof. Jerzym Bralczykiem i relacja z przebiegu akcji opublikowane są na oficjalnej stronie dyktanda: www.gadu-dyktando.pl