Antypms.pl – po męskiej stronie okresu

„Jako faceci wiemy co przeżywacie każdego miesiąca, dlatego aby ułatwić ten ciężki dla wszystkich okres stworzyliśmy platformę określającą dni zagrożenia”. Tak o swoim projekcie piszą twórcy antypms.pl. Serwis ma ułatwiać budowanie i utrzymywanie dobrych relacji z kobietami, zwłaszcza w czasie ich „trudnych dni”.

PMS (ang. premenstrual syndrome) to syndrom napięcia przedmiesiączkowego, czyli zespół objawów, które pojawiają się u kobiety w drugiej połowie cyklu miesiączkowego i zwykle ustępują, gdy zaczyna się menstruacyjne krwawienie. Każda z kobiet odczuwa je na swój sposób. Zwykle jednak stają się wówczas drażliwe, trudno jest się im skoncentrować, często nie mogą zapanować nad atakami płaczu, skarżą się na ból piersi i brzucha, mają obrzęki, mogą mieć wzdęcia i zaparcie albo biegunkę, dokuczają im bóle głowy.

Jako faceci wiemy co przeżywacie każdego miesiąca, dlatego aby ułatwić ten ciężki dla wszystkich okres stworzyliśmy platformę określającą dni zagrożenia. Z dużym prawdopodobieństwem obliczamy fazy miesiąca, na podstawie algorytmu opracowanego przez naszych inżynierów wespół z lekarzami-ginekologami. Daje to gwarancję poczucia bezpieczeństwa i świadomość kiedy może „być źle” – zapewniają twórcy antypms.pl.

Algorytm został opracowany po konsultacjach z lekarzami. Brane kryteria pod uwagę to m.in. wiek kobiety, dzień ostatniego okresu, długość cyklu oraz objawy dodawane przez użytkowników na kalendarzu. Im więcej danych zostanie podanych tym większa ma być dokładność prognoz.

Pomysł na serwis pojawił się w maju. Jak mówi nam Adam Włodarczak, dyrektor zarządzający F3 Group, twórca antypms.pl:

Marcin, mój bliski współpracownik zaczął narzekać na objawy swojej narzeczonej. Pierwotnie chcieliśmy przygotować prosty „przypominacz” na własne potrzeby, z czasem rozbudowaliśmy projekt i powstała idea stworzenia serwisu dla wszystkich Polaków. Traktujemy antypms.pl jako swoistą misję, stronę, dzięki której będzie łatwiej budować i utrzymywać dobre relacje z kobietami.

Siłą serwisu ma być wciąż ulepszany algorytm obliczający „fazy zagrożeń”. Są tu również konkretne porady w formie artykułów, które mają przybliżać tematykę syndromu napięcia przedmiesiączkowego oraz pokazywać sposoby na łagodzenie trudności. Twórcy stawiają na prostotę, jakość przekazu oraz poczucie humoru.

Serwis ma zarabiać na nieinwazyjnych formach reklamowych po osiągnięciu zadowalającej popularności. Wśród planów na rozwój są między innymi: powiadomienia SMS o zbliżających się ciężkich dniach (koszt usługi ma nie być wysoki), czy stworzenie społeczności mężczyzn – użytkowników serwisu.

antypms.pl