Będzie walka o gejowską końcówkę?

Jak donosi New York Times, organizacje The Dot Gay Alliance (dotgay.org) z Nowego Jorku oraz dotGay (dotgay.com) z San Francisco planują zaaplikować o rozszerzenie .GAY. Nie wiadomo jeszcze czy połączą swoje wysiłki – wielkiej chęci do współpracy chyba jednak nie ma.

Shadows, Phoenix Rodeo
Creative Commons License photo credit: greenbroke

Aplikacją The Dot Gay Alliance kieruje Joe Dolce, gejowski aktywista, który nad wprowadzeniem końcówki .GAY pracuje wspólnie z Minds + Machines. Planuje przeznaczyć 51 proc. zysków na problemy środowisk homoseksualnych.

To może być znaczące źródło finansowania dla organizacji walczących, robiących wiele dobrej, ważnej pracy. (…) To społeczność, która musi podtrzymywać się nawzajem – powiedział Dolce.

Wsparcia działaniom The Dot Gay Alliance udzielili między innymi przedstawiciele lokalnych i stanowych władz.

Aplikacją dotGay natomiast kieruje Alexander Schubert, heteroseksualny przedsiębiorca, który nie może pochwalić się wsparciem lokalnych środowisk. Ma jednak doświadczenie w aplikowaniu o nowe TLD – jest współzałożycielem grupy, która chce wprowadzić końcówkę .BERLIN.

Przez wiele lat myślałem o idealnej TLD. Doszedłem do wniosku, że odnosić się ona powinna do społeczności, takiej jak gejowska – powiedział Schubert, który planuje przekazywać jeszcze więcej pieniędzy na organizacje gejowskie.

Dolce przekonuje jednak, że Schubert nie powinien aplikować o .GAY. Dlaczego?

Jeśli prowadzisz spółkę nastawioną na zysk, taką jak dotGay i jesteś heteroseksualny, kontynuujesz tradycje działań ludzi, którzy zarabiają na gejach. Ja chcę stworzyć społeczność, która będzie prowadzona przez społeczność a zarobione pieniądze przeznaczać będzie na społeczność – mówi Dolce.

Wygląda więc na to, że czeka nas pojedynek osobowości z orientacją seksualną w tle.

Wpisy promowane

Wydarzenia

Brak Patronatów

Najnowsze wpisy

Scroll to Top