Czy kryzys w e-commerce pomoże niektórym sklepom?

Internet Mall, właściciel sześciu sklepów internetowych w Polsce, pomimo kryzysu w branży e-commerce planuje znacząco zwiększyć swój udział w polskim rynku. Gwarantem realizacji planów jest wysoka płynność spółki – w tym roku Internet Mall pozyskał od inwestorów 28 mln euro.

Internet Mall to międzynarodowa firma z kapitałem holenderskim, zajmująca się handlem detalicznym w Internecie. Obecnie prowadzi blisko 50 sklepów internetowych – na rynku czeskim, niemieckim, na Węgrzech i Słowacji oraz oczywiście w Polsce, gdzie pod marką firmy (www.mall.pl) działa obecnie 6 sklepów (m.in. AGDexpert.pl i RTVexpert.pl).

W drugiej połowie bieżącego roku pojawiło się wiele negatywnych zjawisk, które mają bezpośredni wpływ na wyniki finansowe e-sklepów. Zdaniem Pawła Szymańskiego, dyrektora zarządzającego polskim oddziałem Internet Mall, zaburzony został cały dotychczasowy system logistyki pomiędzy dostawcami i sklepami internetowymi. „Firmy bazujące na e-commerce wpadły w bardzo poważne tarapaty finansowe. Widać zjawiska typowe dla kryzysu finansowego – dostawcy odchodzą od udzielania kredytów kupieckich, żądając zapłaty za towar. Sklepy w praktyce nie mogą podejmować współpracy na nowych warunkach bez utraty płynności lub poszukiwania innych źródeł finansowania. A dziś o kredyt coraz trudniej” – powiedział Paweł Szymański.

W konsekwencji wiele sklepów – w tym także dużych – zostanie wyeliminowanych z rynku. Powstanie luka, którą Internet Mall planuje zagospodarować w nadchodzącym roku, wyraźnie zwiększając udział w rynku. Firma bowiem ma potężny zasób gotówki (28 mln euro), którą pozyskała na wiosnę br. od inwestorów instytucjonalnych: Intel Capital oraz konsorcjum 3TS Capital Partners, składające się kilku funduszy inwestycyjnych. Możliwość zapłaty dostawcom za towar w gotówce ma pomóc Internet Mall stać się jednym z głównych graczy na polskim rynku e-sklepów. Jednocześnie stabilna pozycja finansowa firmy będzie gwarantem dla polskich klientów. Internauci doskonale wiedzą, że zakupy online są źródłem oszczędności, ale coraz częściej zaczynają nieufnie patrzeć na rynek e-commerce. „Zachowanie płynności w okresie krytycznym pozwoli nam dostosować się do nowych modeli współpracy z dostawcami, a na rynku – także wśród klientów –  wzmocni przekonanie, że jesteśmy bezpiecznym i stabilnym partnerem. To ważne przesłanie także dla ludzi, którzy poszukują wiarygodnych sklepów – szczególnie w końcówce roku, kiedy wszyscy robimy więcej zakupów.” – dodał Paweł Szymański.

www.mall.pl