Czy darmowa dostawa w sklepach będzie standardem?

Dziś Dzień Darmowej Dostawy, w której bierze udział ponad 2 500 sklepów. Czy darmowa dostawa może być czynnikiem decydującym o realizacji zakupów? W gościnnym wpisie Monika Świetlińska z Grupy Okazje przekonuje, że tak.

Wiele wskazuje na to, że takiego rozwiązania oczekują klienci sklepów internetowych. Tysiące pozytywnych opinii krążących w sieci dotyczą właśnie tej formy promocji. Na co mogą liczyć e-sklepy w zamian za zorganizowanie darmowej dostawy?

Często internauci rezygnują z zakupów tylko dlatego, że koszty dostawy za produkt kupiony w sieci są zbyt wysokie, czasem nawet przewyższają jego wartość. Ponadto klienci traktują koszty dostawy jako nieodłączną część transakcji on-line. Choć teoretycznie nie można ich łączyć z wartością produktu, w praktyce wygląda to inaczej. Kupujący w sieci zwracają większą uwagę na opłaty związane z transportem niż podczas tradycyjnych zakupów wiążących się przecież z kosztami dojazdu.

Kupujący w sieci szukają oszczędności

Ciekawym sposobem na oszczędności dla internautów jest darmowa dostawa, dlatego coraz częściej wybierają oni te sklepy, które oferują bezpłatny transport zamówionych produktów. Z jakich jeszcze powodów szukają oni sklepów oferujących darmową dostawę? Odpowiedzi udzielili nam sami internauci.

Dlaczego szukam darmowej przesyłki? Dlatego, że często zdarza się, że koszt przesyłki jest wyższy od kosztu produktu – Ania z Mazowsza.

Jeśli robię zakupy, niezależnie od tego, czy w internecie, czy w tradycyjnym sklepie, zawsze kupuję więcej, na zapas. Wtedy oszczędzam czas, paliwo i pieniądze. Dlatego, jeśli przy większych zakupach mogę jeszcze liczyć na darmową dostawę, to jestem jak najbardziej za. Dzięki darmowym dostawom w e-sklepach częściej kupuję online niż offline –  Zosia z Podkarpacia.

Coś za coś

Opinie wystawiane przez kupujących są wizytówką sklepu. Dlatego sklep, dbając o swojego klienta, organizuje między innymi darmową dostawę. Dzięki temu zyskuje nie tylko ich lojalność, ale zbiera pozytywne opinie i polecenia. Dane serwisu Rabatuj.pl wskazują, że 20% sklepów na razie testuje możliwości, jakie dają promocje typu “darmowa dostawa”, ale już 80%, przekonanych o ich skuteczności, stale organizuje takie obniżki, korzystając z serwisów rabatowych, na przykład wspomniany Rabatuj.pl. Można przypuszczać, że sklepy doceniają siłę takich kanałów promocji kosztem tradycyjnej reklam, bo większą wartość ma dla nich zadowolony klient, który sam poleci sklep niż emisja bannera reklamowego. Ciekawe statystyki w tym temacie przedstawiła firma Elastic Path Software, pracująca m.in. dla Google. Aż 61% internautów woli kupować w e-sklepach, które oferują darmową dostawę. Tyle samo osób jest zdania, że dzięki darmowej dostawie internauci kupują więcej.

W praktyce potwierdzają to Wiarygodne Opinie wystawione na porównywarce cen Okazje.info przez samych kupujących. Opinii dotyczących darmowej dostawy jest aż 12 tysięcy komentarzy. Okazuje się, że w dużej mierze to właśnie darmowa dostawa jest czynnikiem decydującym o tym, czy internauta poleci zakupy w tym konkretnym sklepie:

Do zakupu skłoniła mnie darmowa dostawa powyżej 200 zł. Inne sklepy takiej opcji nie posiadały w ofercie. Ja nie żałuję i innym też polecam zakupy w tym sklepie – Małgorzata.

Kolejne zakupy, kolejna udana transakcja, ceny w porządku i darmowa dostawa zdecydowanie na plus – Leszek.

Internauci mówią wprost, że oczekują od sklepów darmowej dostawy: Na przykład, dla stałych klientów powinny być uwzględniane rabaty, na pewno im częściej sklepy będą organizowały tanie wysyłki bądź darmowe, tym więcej będzie kupujących (Kasia). Transakcja przebiegła pomyślnie. Jestem zadowolona z zamówionych produktów, a szczególnie z niskich cen. Jeszcze lepiej byłoby, gdyby była darmowa dostawa od jakieś kwoty (Kamila).

Darmowa dla klientów, a dla sklepów?

Myśląc o darmowej dostawie, nie powiemy z pełnym przekonaniem, że jest darmowa, bo każda obniżka cen jest dla sklepu kosztem. W przypadku kosztów dostawy to sklep decyduje, jaka będzie ich wysokość i ile internauta zapłaci za swoje zakupy. Dlatego poniesione koszty z bezpłatnego transportu “rekompensuje” w części wyższa cena produktu. Bywa jednak tak, że klient sklepu, z którym się związał, jest w stanie zapłacić więcej, wiedząc, że przysługują mu za to dodatkowe zniżki. Bardzo szeroki asortyment po dobrych cenach + darmowa dostawa. Podczas kolejnych zakupów wypracowuje się dodatkowy rabat. Bardzo polecam (Anna). Jak uważa Elastic Path Software, klienci chcą mieć poczucie, że oprócz zamówionych produktów jeszcze coś zyskają. Darmowa dostawa może być dla nich wyjątkową ofertą, z której nie można nie skorzystać.

Sklepom zależy na zwiększeniu konwersji. Właśnie dlatego często “spełniają kaprys” klientów, którzy proszą o darmową dostawę. W większości przypadków taka promocja trwa jednak jeden, góra kilka dni w roku. A gdyby istniało takie miejsce, gdzie internauci darmową dostawę mają 365 dni w roku, a sklepy promują się tym samym okrągły rok?

Darmowa dostawa, jak wynika ze statystyk serwisu Rabatuj.pl, jest jedną z trzech najczęściej wybieranych form promocji podczas zakupów w sieci. Ponadto internauci chętniej korzystają z darmowej dostawy niż z rabatu cenowego na dany produkt. Dlatego też twórcy właśnie tego serwisu rabatowego uruchomili stronę specjalną poświęconą wyłącznie darmowej dostawie. To alternatywa dla sklepów, które szukają dodatkowego, stałego kanału dystrybucji kuponów rabatowych. Dziś z promowania darmowej dostawy korzysta na Rabatuj.pl już niemal pół tysiąca sklepów.

Podsumowanie

Koszty dostawy to ten element zakupów, na który klienci zwracają ogromną uwagę. W dużej mierze zbyt wysokie koszty skutecznie odstraszają klientów. Natomiast zaprezentowana szerokiemu gronu internautów darmowa dostawa zwiększa konwersję. Ponadto jest też elementem budowania pozytywnego wizerunku sklepu.

autor:
Monika Świetlińska
Assistant PR&Marketing
Okazje.info

*Rabatuj.pl jest serwisem Grupy Okazje, właściciela porównywarki cen Okazje.info. Uruchomiony został w czerwcu 2014 roku. Od tamtej pory kupony rabatowe pobierane były przez internautów niemal 300 tys. razy.