Już ponad 20 agencji na Blipie

Organizatorzy RealTimeCamp – cyklicznych spotkań dla osób zawodowo zainteresowanym między innymi mikroblogingiem – zainicjowali powstanie listy agencji aktywnie prowadzących swoje profile w serwisie Blip.pl.

Okazuje się, że coraz więcej agencji public relations, interaktywnych i reklamowych aktywnie korzysta z Blipa.

Lista powstała w sposób charakterystyczny dla Blipa. Agencje dopisywały się samodzielnie, odpowiadając na apel wystosowany w serwisie. Na dzień 9 września na liście widnieją 22 agencje.

Wśród nich obecne są: Euro RSCG Sensors, Netizens, Momentum Worldwide, czy Pride&Glory Interactive. Dlaczego są na Blipie?

Są 2 główne cele prowadzenia kont Euro RSCG Sensors w serwisach mikroblogowych. Po pierwsze chcemy pokazać, że nasza agencja rozumie social web i wie jak się w nim poruszać (mamy specjalną ofertę o nazwie Digital Dialogue dla klientów, którzy chcą się komunikować w social web). Po drugie chcemy budować wizerunek dobrego pracodawcy fajnej agencji, w której praca daje dużo „funu”. A dlaczego na Blipie jest fajnie? Dlatego, że widzimy efekty naszej obecności. Kiedy piszemy, że właśnie szukamy ludzi do pracy zgłaszają się dziesiątki osób. Niektóre od razu wysyłają CV, a inne po prostu piszą, że chciałyby pracować w Euro RSCG bo czują, że tam jest fajnie. Dzięki Blipowi udało się nam pozyskać wartościowego pracownika. Również nasi klienci dobrze postrzegają naszą obecność na mikroblogach i na pewno jesteśmy w ich oczach bardziej wiarygodni jako doradca ds. komunikacji w social web. Poza tym Blip poszerzył społeczność osób, które odwiedzają naszego bloga firmowego: http://blog.sensors.pl/. – mówi Maciej Makuszewski, Senior Account Manager w agencji Euro RSCG Sensors.

Mikroblogging to dla nas najprostsza i najszybsza droga dotarcia do ludzi z bieżącymi informacjami co dzieje się w agencji. Prowadzimy bloga firmowego (tak, nie mamy serwisu firmowego, jego rolę spełnia właśnie blog), jego zadaniem jest jednak informowanie o nowych projektach, ludziach, ciekawych wydarzeniach. Trochę bardziej na serio, korporacyjnie, jeśli w ogóle można takiego słowa w naszym kontekście użyć. Staramy się wrzucać nowy wpis raz na tydzień. Blip natomiast to miejsce gdzie możemy pokazać firmę bardziej „od środka”. Tu lądują zdjęcia z poniedziałkowych śniadań, wspólnych imprez, tu Dawid pokazuje jaki fajny obiektyw właśnie kupił. Jednym słowem chcemy pokazać jacy jesteśmy na co dzień, budować sympatię branży, także potencjalnych pracowników. A o nich mówiąc – dzięki Blipowi spływa do nas całkiem sporo interesujących CV. – mówi Piotr Friedberg, Managing Director Pride&Glory Interactive.