Kłopoty Allegro

Prawnik, który doprowadził do odebrania kontroli nad serwisem aukcyjnym Allegro brytyjskiej spółce QXL Ricardo, został uznany winnym sześciu stawianych mu zarzutów – poinformował internetowy serwis BBC.

To krok w kierunku odzyskania przez Brytyjczyków kontroli nad największym w Polsce serwisem aukcyjnym.

Do przejęcia Allegro doszło po 1 stycznia 2001r., gdy podniesiono kapitał polskiej spółki QXL Poland (operator Allegro) z 4 tys. zł do 50 tys. zł.

QXL Ricardo zlecił dokonanie tej zmiany w sądzie rejestrowym członkowi zarządu QXL Poland Arjanowi Bakkerowi i prawnikowi Przemysławowi Rogowskiemu.

Jedni twierdzą, że chodziło o podniesienie kapitału, by polska spółka była w 100 proc. zależna od brytyjskiej. A drudzy, że brytyjski właściciel sam chciał im oddać kontrolę nad QXL Poland, bo firma znajdowała się w fatalnej sytuacji finansowej (miała 10 mln zł długu).

Po podwyżce kapitału 92 proc. udziałów QXL Poland kupiła zewnętrzna spółka NIAA, a nie QXL Ricardo. Rogowski jednak miał pełnomocnictwo, które m.in. dawało 'prawo do zmiany aktu założycielskiego QXL Poland na warunkach według uznania pełnomocnika (…) i według swobodnego uznania pełnomocnika co do obejmowania nowo utworzonych udziałów’.

Sąd czeka na niezależną wycenę QXL Poland, żeby ustalić wysokość szkody.

Gazeta Wyborcza