Mariusz Kuziak – Dyrektor Marketingu INTERIA.PL

Twoja przygoda z 'poważnym’ internetem rozpoczęła się od I Badania polskich użytkowników sieci Internet, przeprowadzonego w Katedrze Marketingu Akademii Ekonomicznej w Krakowie. Udało się wtedy zgromadzić najważniejsze 'organizmy’ początkującego Internetu- przypomnę, że to był rok 1999.

To nie do końca tak, Internetem poważnie interesowałem się już na studiach. Zastanawiałem się nawet, czy aby nie pisać pracy magisterskiej o tej tematyce, ale przeważyły moje zainteresowania tradycyjnymi narzędziami marketingu – napisałem o reklamie i kreowaniu wizerunku marki. Internet jednak pozostał i już w kilka miesięcy po tym, jak przestałem być stażystą w Katedrze Marketingu a zacząłem być etatowym pracownikiem, wykonałem badania wykorzystania Internetu w polskich firmach. To było na przełomie 1997 i 1998 r. Badanie indywidualnych użytkowników było potem, choć to rzeczywiście jest pierwsza praca, która miała szerszy wydźwięk – chyba w ogóle pierwsze szeroko zakrojone badanie internautów w Polsce.

Rok później była druga edycja, w roku 2001 można było spodziewać się III edycji- niestety

Trzeciej edycji nie było z kilku powodów. Przede wszystkim dlatego, że akurat w tym roku przeprowadziłem, niepublikowane jeszcze dotąd, badania wykorzystania Internetu w firmach. Mam nadzieję, że ich wyniki już niedługo będą publicznie dostępne na stronie http://www.badanie.ae.krakow.pl/. Kolejna ważna przyczyna to niechęć do uprawiania 'sztuki dla sztuki’ i chyba charakterystyczne dla mnie pragnienie, by to co robię, było praktycznie przydatne, miało swoje zastosowanie. Gdy realizowałem pierwsze, ogólnopolskie badanie użytkowników Internetu takie badania w Polsce nie istniały. Później tematem zajęły się renomowane instytuty badawcze – TNS OBOP, SMG / KRC, ARC Rynek i Opinia, GfK Polonia. Nie chciałem powielać tego, co robią inni dysponując daleko lepszymi narzędziami, dlatego drugie badanie było już nieco trudniejsze i koncentrowało się na elementach nie uwzględnianych w tamtych badaniach. Trzecie badanie, a mam nadzieję że będzie, na pewno będzie znowu nieco inne niż dotychczasowe.

Faktem jest też, że trochę zaczęło brakować mi czasu od pewnego momentu…

Związałeś się z krakowskim portalem Interia.pl

Zgadza się. To było już dawno temu, ale dokładnie pamiętam ten dzień w czerwcu 1999 r., kiedy pojawiłem się w siedzibie ComArch S.A. w Krakowie jako jedna z trzech pierwszych osób, których zadaniem było stworzenie portalu internetowego. A potem wydarzenia potoczyły się już bardzo szybko – umowa z RMF FM i założenie spółki, coraz większy zespół, pierwsza usługa dostępna dla użytkowników, oficjalny start portalu, debiut na giełdzie, pojawienie się i upadek wielu konkurentów… Teraz tak naprawdę jest to już kawałek historii polskiego Internetu.

Interia.pl coraz szybciej goni czołówkę- w grudniu 6%, dwa tygodnie później już 9% jak podaje TNS OBOP

Nie chciałbym spekulować, ale jestem przekonany, że INTERIA.PL ma jeszcze lepszą pozycję, niż to wynika z badań. Zawsze podczas rozmów o wynikach sondaży zwracam uwagę rozmówców, że badania kwestionariuszowe tego typu dają wyniki deklaratywne, w dużej mierze oparte na znajomości spontanicznej marki, a więc mogą być obarczone sporym błędem. Wskaźnik najczęstszego korzystania nie jest moim zdaniem najlepszy do mierzenia skali sukcesu określonej witryny, podobnie jak korzystanie kiedykolwiek. To ważna dana dla wprawnego analityka ale często myląca dla osób nie zajmujących się na co dzień badaniami. Osobiście bardziej polegałbym na odwiedzalności miesięcznej a i tak wydaje mi się, że wskazania dla INTERIA.PL są niedoszacowane.

Swego rodzaju wyróżnikiem portalu Interia.pl jest darmowa poczta, potwierdzeniem jakości tego produktu jest przyznany tytuł przez Komputer Świat

Od uruchomienia poczty INTERIA.PL zaczęła swoją 'publiczną’ działalność. Nasi ludzie włożyliśmy naprawdę bardzo dużo pracy w to, by systemy pocztowe portalu były najwyższej jakości, by oferowały dużą funkcjonalność użytkownikom, i zostało to docenione. Cieszymy się z tego tym bardziej, że tytuł 'Zwycięzca – Jakość’ został przyznany nam przez czasopismo 'Komputer Świat’, najbardziej popularne w Polsce według badań prasowych.

Sporo punktów straciliśmy dlatego, że w naszej poczcie pojawiają się reklamy – ale na czymś musimy zarabiać skoro konta są bezpłatne. Bez tego nie byłoby ani nas ani poczty.

Jak wpłynęła wiadomość o 'dziurze’ w poczcie onet’u na przyrost zakładanych kont. BiznesNet zasugerował, że PR Interii rozesłał mail do różnych redakcji z przedrukiem (nieco zmienionym) artykułu z InternetStandard z darmowego konta Interii

Codziennie w systemach pocztowych INTERIA.PL pojawia się kilka tysięcy nowych kont, dziura w Onecie nie wywołała jakiegoś gwałtownego wzrostu zainteresowania. Od dawna przyciągamy użytkowników tym, że oferujemy dobry standard kont i wysoką ich niezawodność. Spory wpływ miała kampania prowadzona pod koniec ubiegłego roku, promująca zmiany w obrębie poczty i nowego Centrum Wyszukiwania. Zawsze stawialiśmy na oddziaływanie pozytywne a nie na bazowanie na czyichś błędach czy porażkach. Dlatego artykuł w BiznesNecie wydał mi się tak śmieszny, że nawet nie podjęliśmy próby zamieszczania sprostowania. 'PR Interii’ to część działu marketingu, którego ja też jestem częścią, i mogę z całą stanowczością powiedzieć – ta wiadomość nie wyszła ani z naszego PR’u ani z marketingu. To, że wykorzystano jedno z kont naszej bezpłatnej poczty niczego nie dowodzi -widocznie autor rzekomego 'donosu’ do BiznesNetu wolał skorzystać z usługi wysokiej jakości. ;-)))

Użytkownicy powoli zaczynają się przyzwyczajać do płatnego kontentu- przykładem może być BigBrother, czy wprowadzany w Interii 'Bar’. Obok rozrywki Interia udostępnia płatny dostęp do NetTax’a

Drobna korekta – serwis Bar jest w sporej części wolny od opłat. Opłaty są dla tych, którzy chcieliby wiedzieć i widzieć więcej. Odpłatność za dostęp do określonych zasobów, treści czy usług to niestety chyba jednak przyszłość Internetu. Można się jednak nie przerażać – chyba tylko samobójca na tak nasyconym konkurencyjnie rynku pozwoliłby sobie na wprowadzenie opłat za wszystko. Jestem zdania, że płatne – przynajmniej w najbliższej przyszłości – będą treści unikalne, niedostępne w innych miejscach, ewentualnie także różnego rodzaju usługi dodatkowe.

Interia.pl uruchomiła również serwis SMSowy- sms.interia.pl, Na pierwszy rzut oka jest bardzo podobny do serwisu logodzwonki Wirtualnej Polski.

Takie serwisy na całym świecie są do siebie bardzo podobne. Inny jest na przykład Wapster, z którego niegdyś korzystałem. Odmiennie też prezentują się serwisy, jeżeli są częścią jakiegoś szerszego projektu – np. przynależą do wydawnictwa prasowego, stacji telewizyjnej czy operatora telefonii komórkowej. Różnice tak naprawdę uwidaczniają się nie w sposobie organizacji i funkcjonalności serwisu, a w posiadanych przez serwis zasobach.

Hoga.pl zdecydowała się na płatne udostępnianie stron WWW, do tej pory zakładanie kont w domenie .hg.pl były darmowe. Czy Interia.pl zlikwiduje darmowe konta WWW- serwery działają bardzo wolno ?

Hoga nie zajęła znaczącej pozycji jako kolejny portal i od dłuższego czasu słychać było doniesienia w mediach, że spółka będzie decydować się na radykalną zmianę modelu biznesowego. Płatne udostępnianie stron WWW to widocznie pierwsze posunięcia mające na celu wdrożenie tej strategii w życie.

Darmowy hosting prywatnych stron WWW w INTERIA.PL raczej nie zniknie, choć jest to usługa deficytowa. Ruch generowany przez takie strony jest olbrzymi i ciągle rośnie a to pociąga za sobą konkretne wydatki związane z utrzymaniem łącz. Ciężko jest jednak na tym zarobić, więc – przynajmniej jak na razie – nie inwestujemy zbytnio w rozwój tej części portalu.

Onet.pl i wp.pl zmieniły strony główne – onet przeszedł bardziej na model tekstowy, wp natomiast postawiła na elementy graficzne. Czy interia.pl będzie się zmieniać?

Zmieniamy się cały czas. Strona główna od początku istnienia była przebudowywana gruntownie już dwukrotnie. Portal rośnie, rozwija się i kolejne zmiany na pewnym etapie wydają się nieuniknione. Jesteśmy jednak postrzegani jako witryna przyjazna, radosna, kolorowa i nie chcemy tego zmieniać. Na pewno postaramy się, by zmiany nie odbyły się ze szkodą dla użytkowników i by były stosunkowo 'bezbolesne’.

Jedną z najważniejszych funkcjonalności na portalu jest wyszukiwarka. Ostatnio użytkownik ma możliwość korzystania z NetSprinta, co się stanie z AltaVistą ?

NetSprint to kolejny cenny element naszej dużej usługi kryjącej się pod nazwą Centrum Wyszukiwania. AltaVista była, jest i będzie. Jeszcze przed NetSprintem pojawił się Google, co nie oznaczało rezygnacji z poprzedniego mechanizmu. Mamy też PLIKoskop, wyszukiwarkę multimediów – programów, plików audio, video, zdjęć, etc. – mechanizmy wyszukiwania firm, adresów… Te mechanizmy są w pewnym sensie względem siebie komplementarne – każdy indeksuje przestrzeń WWW w nieco inny sposób. Dzięki temu można dotrzeć tam, gdzie jeden mechanizm być może nie byłby w stanie. My dajemy użytkownikom tę możliwość. Niech każdy korzysta z tego, co odpowiada mu najbardziej.

Onet.pl związany jest z TVN, WP z TP SA, Interia.pl z RMF – czy to się zmieni w najbliższym czasie ?

Z RMF FM związani jesteśmy od samego początku, to dla nas firma matka – podobnie jak ComArch, także nasz założyciel. Od samego początku staliśmy na dwóch nogach – medialnej i informatyczno-technologicznej. To na pewno przyczyniło się do naszego sukcesu. Teraz, kiedy każdy z trójki najważniejszych na polskim rynku portali ma swojego partnera, w tym dwoje – partnerów medialnych, może wydawać się, że dalszych zmian nie będzie. Ale konsolidacja rynku może postępować dalej i najprawdopodobniej tak się będzie działo, choć jej skala trudna jest do przewidzenia. Dalsze mariaże nie są jednak wykluczone.

Jak Twoim zdaniem będzie wyglądać płatność w internecie za kontent za kilka lat?

Nie śledzę chyba zbyt uważnie zmian dokonujących się na rynkach finansowych, dlatego odpowiedź na to pytanie nie jest dla mnie łatwa. Wydaje mi się jednak, że płatność za 'content’ będzie istnieć przede wszystkim w formie mikropłatności. Już w ubiegłym roku pojawiło się kilka rozwiązań, które miały zrewolucjonizować rzeczywistość. Nic takiego się nie stało, żadne z tych rozwiązań nie stało się masowym, i w najbliższym czasie dominować będą raczej płatności za dostęp do treści ściągane za pośrednictwem operatorów telefonii komórkowej – opłaty pobierane za SMS wysłany na specjalny numer. To jeden z prostszych mechanizmów do wdrożenia a odsetek posiadaczy komórek wśród użytkowników Internetu jest bardzo wysoki.

Życząc dalszych sukcesów zarówno Tobie, jak i portalowi dziękuję za rozmowę