MySpace ogłosił przejęcie iLike, serwisu umożliwiającego pobieranie i dzielenie się muzyką. Wartość transakcji nie została ujawniona, ale źródła szacują, że chodzi o 20 mln dolarów. Czy umowa dwóch gigantów muzycznej rozrywki ma szansę uratować MySpace przed upadkiem?
iLike jest numerem dwa na liście miejsc, w których muzycy mogą prezentować i promować swoją twórczość. Pierwszą pozycję zajmuje MySpace Music, projekt, który powstał ze współpracy serwisu społecznościowego i największych wytwórni muzycznych.
Przejęcie jest – jak możemy przeczytać w oficjalnej informacji prasowej – zbliżeniem dwóch firm, które mają podobną wizję łączenia cech społecznościowych z dystrybucją treści o wysokiej jakości. Dla MySpace ma być kolejnym elementem przewagi na internetowym rynku muzycznym, umożliwiającym przybliżanie światu bardziej i mniej znanych artystów oraz pokazującym skupienie firmy na tym właśnie celu.
Co jednak ciekawe iLike nie stanie się częścią MySpace Music, ale samego MySpace (które działa jako odrębna firma). Owen Van Natta, dyrektor generalny serwisu społecznościowego sugerował podczas zorganizowanej z okazji przejęcie konferencji prasowej, że system rekomendacji znany z iLike może zostać zastosowany do innego niż muzycznego kontentu, na przykład filmów lub gier. Potwierdził również brak planów udostępnienia treści z MySpace Music w iLike, choć zaznaczył, że obie firmy będą pracowały nad zwiększeniem efektywności biznesu sprzedawania biletów na koncerty.
Siła MySpace była dla nas od zawsze inspiracją. Połączenie zasięgu i zasobów serwisu z siecią i narzędziami społecznościowymi iLike będzie prawdziwie ekscytującą innowacją – nie krył optymizmu Hadi Partovi, prezes iLike.
iLike powstał w 2006 roku, jako projekt braci Ali i Hadi Partovi. Ma 55 mln użytkowników. Pracownicy i menadżerowie iLike będą teraz zatrudnieni w MySpace, pozostając jednak autonomiczną jednostką z siedzibą w amerykańskim Seattle.
Czy umowa pomiędzy największymi graczami muzycznej rozrywki w sieci może uratować MySpace przed wiszącą nad serwisem groźbą spektakularnej porażki? Czy sposobem na spadającą popularność i rozwój takich projektów jak na przykład Last.fm może być skoncentrowanie się na jednej gałęzi rozrywki?
Wpisy promowane
- Inwestowanie długoterminowe: dlaczego wszystko jest lepsze od gotówki?Zastanawiając się nad sposobami lokowania kapitału, wielu z nas instynktownie skłania się ku trzymaniu środków w gotówce. Wydaje się to ...
- Style przywództwa a zarządzanie zmianą w organizacjiZarządzanie zmianą w organizacji to proces, który wymaga nie tylko odpowiedniej strategii i narzędzi, ale także właściwego przywództwa. Różnorodne metody ...
Wydarzenia
19. edycja Studenckiego Festiwalu Informatycznego
04.04.2024 - 06.04.2024
Najnowsze wpisy
- W lutym e-sklepy IdoSell rosły szybciej niż rynekSklepy internetowe, które korzystają z usług IdoSell, rosną znacznie szybciej niż rynek e-commerce w Polsce. Tak wynika z danych Grupy ...
- Dłuższy luty zwiększył sprzedaż – nowy raport BaseLinkerAnalitycy platformy BaseLinker– największego w regionie CEE systemu do zarządzania i automatyzacji sprzedaży online – opracowal najnowszy odczyt BaseLinker Index. ...
- Restimo pozyskuje 2 mln zł na dalszą cyfryzację gastronomiiRestimo ogłosiło dzisiaj zamknięcie drugiej rundy inwestycyjnej na etapie seed w wysokości 2 mln zł od prywatnych inwestorów. Spółka stworzyła ...
- Nest Bank i Shoper wspólnie wspierają e-przedsiębiorcówShoper nawiązał współpracę z Nest Bankiem. Dzięki temu klienci Shoper mogą skorzystać z oferty konta, limitu lub kredytu firmowego w ...
Zapoznaj się z ofertą wpisów promowanych oraz zasadami udzielania patronatów.