Neuroadvertising – kiedy algorytmy czytają emocje, czyli rewolucja w targetowaniu kampanii płatnych

Targetowanie według zainteresowań i danych demograficznych to dziś za mało. W końcu skuteczność reklamy zależy przede wszystkim od emocji, jakie wzbudza. Jednak czy poznanie reakcji odbiorców jest możliwe? Jak tworzyć kampanie oparte na realnym zaangażowaniu? Dowiedz się, jak neuroadvertising łączy wiedzę o ludzkim mózgu z siłą algorytmów i wymyślaj reklamy przyciągające klientów niczym magnes!

Photo by Growtika on Unsplash

Na czym polega neuroadvertising?

Neuroadvertising to dziedzina neuromarketingu skupiająca się na badaniu i interpretowaniu reakcji emocjonalnych na reklamy. Bazuje na danych biometrycznych, takich jak ruch gałek ocznych, tętno i mimika twarzy odbiorcy, a także na analizie z wykorzystaniem sztucznej inteligencji. Pozwala marketerom sprawdzać, co dokładnie przyciąga uwagę konsumenta (jaka treść? jakie kolory? jaki układ graficzny?), a także co wywołuje u niego ekscytację, zaufanie lub zniechęcenie. Badania przeprowadzane na potrzeby neuroadvertisingu to między innymi EEG (elektroencefalografia) i rezonans magnetyczny. Przydatne są również tzw. eye tracking i analiza ekspresji twarzy.

Co może wynikać z tych badań? Wykonuje się je w celu lepszego zrozumienia reakcji mózgu na reklamy i obserwowania powiązanych zachowań. Umożliwiają one:

• poznawanie reakcji emocjonalnych na reklamy w czasie rzeczywistym,
• identyfikowanie momentów największego zaangażowania emocjonalnego,
• ustalanie, które elementy reklamy wywołują pozytywne lub negatywne emocje,
• testowanie skuteczności haseł i sloganów reklamowych na konkretnych osobach,
• ocenę reakcji na różne elementy audiowizualne, takie jak muzyka, głos lektora czy efekty dźwiękowe,
• obserwowanie aktywacji określonych obszarów mózgu w odpowiedzi na reklamy – w tym weryfikację, czy reklama aktywuje obszary związane z intencją zakupu,
• sprawdzanie, czy i jak różne przekazy reklamowe wpływają na procesy decyzyjne,
• dostrzeganie podświadomych reakcji na marki i konkretne produkty,
• analizę tego, które elementy reklamy najbardziej przyciągają wzrok,
• ustalanie kolejności oglądania poszczególnych elementów reklamy przez odbiorcę,
• ocenę efektywności rozmieszczenia logo, CTA czy tekstu w reklamie,
• weryfikację, czy najważniejszy przekaz został dostrzeżony i jak długo odbiorca na niego patrzył.

Oczywiście nie każda agencja jest w stanie samodzielnie przeprowadzić takie badania, by mieć informacje z pierwszej ręki. Publikowane dane pozwalają jednak dobrze zorientowanym marketerom na optymalizację reklam pod kątem wyglądu i treści, a nawet kolejności wyświetlania poszczególnych elementów. Już pierwsze sekundy ekspozycji są bowiem decydujące. Tylko profesjonalnie zaprojektowana i przygotowana kampania skutecznie przyciąga klientów. Korzystaj z magnetycznej siły reklam przygotowanych przez ekspertów i nie żałuj wydanych pieniędzy!

Badanie uczuć, a nie opinii – niezwykła skuteczność neuroadvertisingu

W świecie, w którym użytkownicy coraz częściej ignorują internetowe reklamy, mają do nich ograniczone zaufanie, a czasem są wręcz gotowi zapłacić za to, by nie musieć ich oglądać, neuroadvertising pozwala marketerom obrać nowy kierunek działań. Zamiast pytać odbiorcę o opinię dotyczącą danej reklamy za pomocą ankiet, można w czasie rzeczywistym analizować, jak naprawdę reaguje na każdy jej element. Stwarza to setki nowych możliwości w optymalizacji kampanii – zarówno pod względem wyglądu reklam, jak i wyboru kanałów.

Badania przeprowadzone przez firmę Nielsen już w 2015 roku potwierdziły, że emocjonalne zaangażowanie widza w reklamę wpływa na skuteczność. Po przebadaniu 100 reklam 25 marek stwierdzono, że wzrost sprzedaży sięgnął 23% w kampaniach o najlepszym emocjonalnie odbiorze, podczas gdy negatywne reakcje na reklamy wiązały się ze spadkiem sprzedaży o 16%. Nawet brak wyraźnej reakcji prowadził do spadku o 2%. 

Nie warto zatem pozostawiać kwestii obrotu firmy w rękach losu. Lepiej skorzystać z usług ekspertów i cieszyć się wynikami, jakie zapewnia tylko połączenie innowacyjnych narzędzi z ludzką wrażliwością!

Sztuczna inteligencja w służbie marketerów – jak AI pomaga w targetowaniu kampanii Meta Ads?

Uwaga konsumenta to dziś najcenniejsza waluta dla reklamodawców. Jak ją uzyskać i utrzymać wystarczająco długo, by zainteresować odbiorcę swoim produktem czy usługą? Pomaga w tym sztuczna inteligencja, dzięki której targetowanie kampanii reklamowych przebiega inaczej niż jeszcze rok czy dwa lata temu. Platformy takie jak Meta (Facebook, Instagram) nie tylko gromadzą dane o zachowaniach użytkowników, lecz także wykorzystują zaawansowane modele uczenia maszynowego do przewidywania ich potrzeb, nastrojów i emocji. Meta wykorzystuje coraz więcej innowacji na bazie AI, by badać interakcje odbiorców z treściami: kliknięcia, przerwy w scrollowaniu, reakcje emocjonalne (polubienia, komentarze, udostępnienia). Celem jest jak najtrafniejsze dobieranie kolejnych reklam, co zwiększa szanse na zaangażowanie. To znacznie bardziej zaawansowana metoda niż standardowe targetowanie demograficzne, a dane wskazują, że także skuteczniejsza.

Photo by Anthony Hortin on Unsplash

Oto najnowsze innowacje wdrożone na platformach Meta:

1. GEM – model uczenia maszynowego, który przetwarza ogromne ilości danych, katalogując je, analizując i łącząc tak, aby dostarczać odbiorcom reklamy trafiające w ich aktualne zainteresowania i potrzeby.
2. Lattice – „biblioteka” wszystkich reklam na platformie. Zastąpiła wiele osobnych baz danych o reklamach z różnych branż, co zwiększyło efektywność kampanii.
3. Andromeda – Meta opisuje ten system jako „osobistego konsjerża” każdego użytkownika, dokładnie poznającego wszystkie jego preferencje w celu jak najlepszej personalizacji reklam.
4. Sequence Learning – śledzi sekwencję działań użytkownika przed i po zobaczeniu reklamy. Pomaga budować logiczną ścieżkę zakupową – na przykład po rezerwacji pokoju w nadmorskim hotelu Meta wyświetli użytkownikowi reklamy strojów kąpielowych, a nie innych obiektów noclegowych.

Również Google Ads wykorzystuje modele AI, które analizują dane z miliardów zapytań, kliknięć, konwersji i zachowań użytkowników. Potrafią przewidzieć intencje użytkownika, ustalić, na jakim etapie ścieżki zakupowej się znajduje i wyświetlić mu odpowiednią reklamę we właściwym momencie.

Rewolucja w targetowaniu kampanii płatnych

Platformy reklamowe wykorzystują AI do analizowania danych, zachowań i emocji użytkowników, co pozwala na precyzyjniejsze targetowanie reklam. Nawet funkcja rozpoznawania emocji w czasie rzeczywistym nie jest już pieśnią przyszłości – istnieje na przykład Emotion AI, technologia opracowana przez firmę Affectiva analizująca mimikę twarzy i inne sygnały niewerbalne. Choć takie rozwiązania nie są jeszcze powszechnie dostępne, a większość z nich znajduje się w fazie testów, niewykluczone, że już niedługo neuroadvertising umożliwi marketerom tworzenie reklam dostosowujących się automatycznie do reakcji emocjonalnej odbiorcy.

Co to wszystko oznacza dla Ciebie? Przede wszystkim daje Ci szansę na większą skuteczność przy niższych kosztach kampanii – pod warunkiem że będzie właściwie przygotowana. 

Szukasz specjalistów, którzy zajmą się tym za Ciebie? Wybierz agencję korzystającą z nowoczesnych narzędzi, a jednocześnie niezapominającą o ogromnej wartości eksperckiej wiedzy. Pamiętaj, że nawet w neuroadvertisingu AI jest tylko ręką wykonującą zadania – za strategię odpowiada człowiek: mózg i serce całej operacji.