Nowe trendy w inwestowaniu

Instytucje finansowe walcząc o pieniądze przyszłych klientów starają się przekonać ich do coraz bardziej innowacyjnych i nowoczesnych metod inwestowania, chcą udowodnić jak mało atrakcyjne są dziś tylko obligacje i akcje publicznych spółek.
Załamanie na rynku kredytów hipotecznych w USA pociągnęło giełdy w dół i doprowadziło do głębokiej korekty cen przewartościowanych akcji. Spadająca wartość jednostek uczestnictwa doprowadziła do masowych umorzeń w TFI, co dodatkowo pogłębiało spadki i zwiększało sprzedaż akcji przez fundusze. Wydarzenia te przyczyniły się do powiększenia sceptycyzmu potencjalnych klientów i zniechęciły do bardziej agresywnych form inwestycji. Zaczęto bardziej aktywnie rozglądać się za nowymi sposobami na dywersyfikację portfeli, wyraźniej określać cele, horyzont czasowy i akceptowany poziom ryzyka. Dynamiczne zwiększanie zasobów oszczędności, wzrost świadomości inwestycyjnej oraz dobre perspektywy rozwoju naszej gospodarki to podstawowe czynniki dynamizujące napływ kapitału do instytucji finansowych, a tym samym przyczyniające się do ciągłego rozszerzania palety oferowanych sposobów pomnażania kapitału.

Giełda to za mało

Obok tradycyjnych form inwestowania jak giełda, lokaty bankowe czy otwarte fundusze inwestycyjne, na rynku pojawiają się nowe, niszowe produkty zapowiadające nadchodzące miesiące jako czas ekspansji.
Sporą popularnością cieszą się fundusze parasolowe umożliwiające bardziej elastyczną, szybszą i tańszą alokację aktywów w zależności od poglądów inwestora i sytuacji na rynku kapitałowym, z możliwością odroczenia podatku od zysków. Zmienność rynku giełdowego wykorzystują fundusze hedgingowe oferujące inwestorom wyższy poziom bezpieczeństwa eliminując znaczną część ryzyka niesystematycznego związanego z pojedynczym walorem. Można spodziewać się, że obok oferowanych przez zagraniczne spółki inwestycyjne tytułów uczestnictwa, na polskim rynku silną pozycję zdobędą krajowe podmioty. Jeśli chodzi o cykl ekonomiczny i budowę portfela inwestycyjnego, bardzo dobre prognozy szykują się dla private equity oferującego przy długoterminowym podejściu ponadprzeciętny zwrot i rynku nieruchomości, coraz częściej umożliwiającego zarabianie na rynkach zagranicznych. Koniunkturę inwestowania nawet w bardzo egzotycznych rejonach odkryły już będące w ofertach wielu TFI fundusze zagraniczne, jak AIG, Allianz, BZ WBK AIB, BPH, DWS, ING, Millennium, Noble Funds, Pioneer, Opera, PKO/Credit Suisse, PZU, SEB, Skarbiec czy Union Investments. Znaczna część z nich nie inwestuje bezpośrednio w instrumenty na konkretnych rynkach lecz jedynie w jednostki uczestnictwa innych funduszy zarządzanych przez zagraniczne spółki działające w ramach światowych struktur tych korporacji, tworząc tzw. fundusze funduszy. Hitem inwestycyjnym ostatnich miesięcy są fundusze typu BRIC lokujące na największych światowych rynkach rozwijających się, czyli Brazylii, Rosji, Indii i Chinach, które w ciągu kilkudziesięciu najbliższych lat wyrosną na największe potęgi gospodarcze świata.

Pozytywna energia

TFI wprowadzają też do oferty produkty inwestujące w spółki z określonej branży, czyli tzw. globalne fundusze sektorowe jak np. Arka BZ WBK Energii inwestujący głównie w akcje firm z sektora energetycznego i spółek związanych z tego typu infrastrukturą czy produkty wykorzystujące światowe trendy podporządkowane producentom dóbr luksusowych, jak najnowszy subfundusz Noble Fund Luxury wykorzystujący rosnące zapotrzebowanie na towary luksusowe wśród najzamożniejszych klientów. Także ekskluzywne oferty private bankingu i asset management mogą wkrótce zyskać na wzroście zamożności Polaków. Przedstawiciele umacniającej się klasy średniej i wyższej wymagają indywidualnego podejścia i wyników przewyższających te osiągane przez giełdowe indeksy. Nieco mniej zamożnych zainteresować może natomiast bardziej ryzykowny rynek terminowy i walutowy, umożliwiający zastosowanie finansowej dźwigni. Z dużym zainteresowaniem spotyka się ostatnio coraz większa ilość produktów strukturyzowanych i hybrydowych oferowanych przez banki i doradców finansowych. Lokaty powiązane z poziomem indeksów giełdowych, kursów walut, wskaźnikami makroekonomicznymi i często dołączonym funduszem inwestycyjnym to instrumenty oferujące stosunkowo wysoki poziom zabezpieczenia kapitału i możliwość zwiększenia dochodu klienta ponad oprocentowanie tradycyjnej lokaty. Kryzys na światowym rynku finansowym skierował uwagę na rynek surowcowy i instrumenty z nim powiązane. Krajowe TFI uruchomiły fundusze surowcowe ukierunkowane pośrednio lub bezpośrednio w kontrakty na złoto, jak Inwestor Gold FIZ oraz lokujące w akcje spółek wydobywczych i kontrakty na surowce, jak Idea Surowce Plus FIO czy BPH Dochodowych Surowców FIZ.

Jak więc widać konkurujące w coraz bardziej innowacyjnych i zaskakujących ofertach instytucje finansowe na różne sposoby starają się zdobyć klienta, poprawić klimat inwestycyjny i przełamać pojawiające się okresowo bariery psychologiczne i strach  przed podejmowaniem jakiegokolwiek ryzyka. Dla wytrawnych graczy nie ma złej koniunktury, są tylko złe metody podejmowanej gry.

Jacek Rzeźniczek, Secus Asset Management S.A.

Wpisy promowane

Wydarzenia

Brak Patronatów

Najnowsze wpisy

Scroll to Top