Jest pierwsza beta Opery 11

Pojawiła się właśnie pierwsze testowe wydanie najnowszej edycji przeglądarki Opera oznaczonej numerem 11. Wśród najważniejszych nowości wymienić należy wsparcie dla wtyczek.

Opera 11 to przede wszystkim udostępnienie długo oczekiwanego API dla wtyczek. Mechanizm zbliżony jest do tego, który zastosowany został w przeglądarkach Chrome czy Safari. Opera wprowadza galerię rozszerzeń (obecnie jest ich 131), która umożliwia instalację interesujących dodatków za pomocą kilku kliknięć.

Inną ciekawą funkcjonalnością nowej Opery jest grupowanie otwartych stron. Pozwala ona na gromadzenie w jednej karcie wielu otwartych stron i na szybki do nich dostęp. Wystarczy dowolną kartę przenieść i upuścić nad drugą lub podwójnie kliknąć na dowolnej karcie – a pojawi się pojedynczy stos.

Wśród innych ciekawych opcji wymienić można także automatyczne przenoszenie do lewej przypiętych kart czy możliwość ograniczenia wyświetlania wtyczek takich jak Adobe Flash. Pojawił się również przycisk informujący o zabezpieczeniach odwiedzanej witryny ulokowany przy pasku adresu. Odświeżony został także poradnik dotyczący gestów myszy, które wspierać mają korzystanie z przeglądarki.

Opera ma być szybsza od swojej poprzedniczki – o około 15-20 proc. przy jednoczesnym ograniczeniu niezbędnej przestrzeni dyskowej o jedną trzecią.

Opera 11 beta 1 dostępna jest dla systemów Windows i Mac OS X. Można ją pobrać z tej strony. Pomimo występujących niedociągnięć warto zainteresować się nową edycją popularnej przeglądarki.