Osama bin Laden domenową „gwiazdą”

Królewski ślub, beatyfikacja Jana Pawła II, zabicie Osamy bin Ladena – kilka minionych dni stało pod znakiem ważnych, przede wszystkim medialnie, wydarzeń. Była to także okazja do wzrostu aktywności w branży domenowej.

Osama bin Laden domenową „gwiazdą” 1Tuż po wystąpieniu prezydenta Baracka Obamy, który ogłosił zabicie Osamy bin Ladena, domenowi „inwestorzy” zaczęli masowo rejestrować nazwy odnoszące się do nazwiska terrorysty. Słowa „killed” i „laden” pojawiły się jako popularne w chmurze tagów VeriSign.

GoDaddy, największa na świecie firma rejestrująca domeny, zanotowała aż 1517 nowych nazw odnoszących się do bin Ladena w ciągu 15 godzin od pojawienia się informacji. W kwietniu zarejestrowano w firmie „tylko” 92 domeny związane z terrorystą.

Co ciekawe, wiele z tego typu domen pojawiło się szybko na eBay’u. Właścicielem OsamaKilled.com można stać się za „zaledwie” 10 tys. dolarów (wcześniejsza cena – 50 tys.). Dostępne były również nazwy takie OsamaPakistan.com (licytacja od jednego centa) czy OsamaBinLadedDied.com.

Rejestrowane naprędce domeny nie mają praktycznie żadnej wartości – to pieniądze wyrzucone w błoto. I choć trudno wzbudzić w sobie empatię do zabitego przywódcy Al-Kaidy to pamiętamy, że medialnie nośne wydarzenia – również te tragiczne – aktywują domenowe hieny, które żerują na osobistych nieszczęściach innych. Tak było choćby w przypadku katastrofy samolotu w Austin w lutym ubiegłego roku.

Za: DomainNameWire. Foto: Osama bin Laden /AFP

Wpisy promowane

Wydarzenia

19. edycja Studenckiego Festiwalu Informatycznego
04.04.2024 - 06.04.2024

Najnowsze wpisy

Scroll to Top