Przeglądarki: Chrome w dół, Internet Exlorer w górę

Wojna przeglądarek trwa. Według najnowszych danych NetApplications, słabiej radzi sobie obecnie Chrome. Internet Explorer zyskuje, nawet w swojej szóstej odsłonie.

Pomiędzy grudniem a styczniem, Internet Explorer zyskał 0,37 proc. udziału w globalnym rynku przeglądarek – ma teraz 55,14 proc. udziału. Wzrosło również Firefoksowi – o 0,12 proc. do poziomu 19,94 proc. Śladowe poparcie zyskała również Opera (0,04 proc., 1,75 proc. udziałów), w miejscu zatrzymała się przeglądarka Safari (5,24 proc.). Straciła aplikacja Google: Chrome spadł o 0,56 proc. do poziomu 17,48 proc.

Plotki o upadku Internet Explorera wydają się więc nietrafne. To pierwszy od dłuższego czasu miesiąc, w którym IE ma ponad 55 proc. udziałów. Nie zmienia to jednak faktu, że najnowsza odsłona aplikacji oznaczona numerem 10, ma duże trudności z przebiciem się do użytkowników. W styczniu korzystało z niej zaledwie 1,29 użytkowników. Zdecydowanie więcej osób korzysta z IE9 (20,93 proc.) i IE 8 (23,54). Co ciekawe i zaskakujące – IE 6 zyskała 0,17 proc. udziałów! Korzysta z niej 29 proc. użytkowników przeglądarek z rodziny Internet Explorer i 6,69 proc. użytkowników wszystkich przeglądarek – najwięcej w Chinach.

Warto wspomnieć, że Microsoft uruchomił właśnie Modern.ie, zestaw darnowych narzędzi, które mają być przydatne twórcom stron i aplikacji. Pozwala m,in. przetestować działanie projektów w oparciu o różne przeglądarki IE.