Rośnie ilość spraw dotyczących cybersquattingu

W pierwszym półroczu zwiększyła się ilość pozwów związanych z cybersquattingiem. Wiemy też gdzie mieszka najwięcej oskarżonych w tego typu sprawach.

Rośnie ilość spraw dotyczących cybersquattingu 1Według danych Światowej Organizacji Własności Intelektualnej (WIPO) oraz National Arbitration Forum (NAF), dwóch największych podmiotów wydających sądy w ramach UDRP (ang. uniform domain name dispute resolution policy), liczba skarg związanych z cybersquattingiem wzrosła w pierwszej połowie tego roku o 9 proc. w porównaniu do analogicznego okresu roku poprzedniego.

Do WIPO zgłoszono 1764 spraw w pierwszym półroczu, czyli o 11 proc. więcej niż w 2011 r. (1584 wniosków). Do NAF wpłynęło zaś 1150 spraw, o 6 proc. więcej niż rok temu (1087). Jak słusznie zauważa serwis DomainNameWire, liczby te trudno generalizować i wyciągać z nich wnioski na temat aktywności cybersquattersów.

WIPO informuje również, że najwięcej podmiotów oskarżonych o cybersquatting znajduje się na temat USA (8573 spraw, 35,4 proc.). Na kolejnych miejscach znalazły się Chiny (1937, 8 proc.) i Wielka Brytania (1909, 7,9 proc.). Warto jednak zaznaczyć, że chodzi to o wszystkie sprawy toczone przed WIPO, nie tylko te, w których udowodniono winę oraz są to adresy zamieszkania, które w pewnej części przypadków mogą być fałszywe.

Z drugiej strony najwięcej wniosków złożyły podmioty mające swą siedzibę w USA (9529, 39,4 proc.), Francji (2658, 11 proc.) i Wielkiej Brytanii (1887, 7,8 proc.).

Wpisy promowane

Wydarzenia

Brak Patronatów

Najnowsze wpisy

Scroll to Top