Tylko czy aż telefon?

W dzisiejszych czasach niemal każdy posiada przynajmniej jeden telefon komórkowy. Część z nas wciąż jeszcze używa tradycyjnych komórek do prowadzenia rozmów i wysyłania wiadomości tekstowych, jednak coraz większy procent użytkowników korzysta z bardziej zaawansowanych funkcji, takich jak poczta elektroniczna lub usługi płatnicze. Rosnące zaawansowanie technologiczne telefonów powoduje coraz większą liczbę zagrożeń.
Faktem jest, że telefony komórkowe bynajmniej nie przypominają prostych urządzeń przenośnych, które zyskały taką popularność w latach 90. Szybko zaakceptowaliśmy, że urządzenia te przestały być narzędziami tylko biznesowymi a stały się dostępne dla wszystkich i ciężko się bez nich obyć. Dziś życie  — zarówno zawodowe, jak i osobiste — ułatwiają nie tylko komputery, Internet, ale także w coraz większym stopniu komórki.

W przypadku komputerów i Internetu mieliśmy ponad dwie dekady aby stwierdzić, jak niezbędne są zabezpieczenia. Niezależnie od tego, czy dotknął nas wirus, czy atak typu phishing, rośnie świadomość, że technologia może uczynić z nas cel dla tych, którzy chcą wykorzystać prywatne urządzenia do rozpowszechniania szkodliwego oprogramowania lub próbować odnieść finansowe korzyści z naszego nieszczęścia.

Podobne zjawisko, jednak nie na tak wielką skalę, obserwujemy w przypadku telefonów komórkowych. Urządzenia mobilne, podobnie jak komputery, mogą przechowywać poufne informacje i choć szkodliwe oprogramowanie na platformy komórkowe nie jest tak powszechne jak w przypadku komputerów, błędem byłoby, zlekceważyć wiążące się z tym zagrożenia. Sieci komórkowe wykorzystywane są do coraz większej liczby ataków. Zatem ilość szkodliwego oprogramowania dedykowanego na urządzenia mobilne zapewne nie będzie maleć. Biorąc powyższe pod uwagę nie powinny zaskakiwać wyniki ostatniego badania firmy McAfee, które wykazało, że ponad jedna trzecia użytkowników kwestionuje ogólne bezpieczeństwo urządzeń i usług komórkowych.

A co tak naprawdę oznacza to dla indywidualnych użytkowników telefonów komórkowych? Po pierwsze, nie jesteśmy odporni na zagrożenia ze strony szkodliwego kodu. Ponad jedna dziesiąta (14%) użytkowników telefonów komórkowych osobiście spotkało się z wirusem w sieci komórkowej lub zna użytkownika mającego ten problem. Dawniej, w czasach mniej skomplikowanych telefonów, wykorzystywanych do rozmów, oznaczałoby to po prostu kłopot. Dzisiaj jednak, gdy rozwija się przesyłanie informacji przez sieci komórkowe i wzrasta wykorzystanie Internetu, nasze telefony wysyłają i przechowują więcej informacji, co oczywiście oznacza, że mamy więcej do stracenia.

Warto zauważyć, że liczba incydentów tego typu, która jest wprawdzie pozornie niewielka w porównaniu ze światem komputerów osobistych, jednak istotnie nadwyręża zaufanie użytkowników do sieci. W badaniu firmy McAfee 80% użytkowników telefonów komórkowych wymienia infekcje wirusowe jako powód do uzasadnionego niepokoju. Co więcej, wraz ze wzrostem ilości spamu przesyłanego w sieciach komórkowej wzrasta poziom irytacji: ponad jedna trzecia (38,6%) użytkowników otrzymuje spam na swoje telefony komórkowe przynajmniej raz w miesiącu. Już te dwa omówione wyżej aspekty dowodzą, że zagrożenia sieci komórkowych istnieją i powoli zyskują na znaczeniu.

Ponadto 86% użytkowników ma obawy co do potencjalnych zagrożeń, takich jak fałszywe rozliczenia czy kradzież informacji. Wyzwaniem jest sposób reakcji na te problemy, zwłaszcza że korzystający z urządzeń komórkowych często nie dysponują technicznym doświadczeniem. Producenci telefonów tworzą coraz bardziej zaawansowany sprzęt, a operatorzy sieci wprowadzają nowe usługi.

Oprogramowanie zabezpieczające dla telefonów komórkowych ma wiele wspólnego z tymi instalowanymi na komputerach osobistych. Musi być także wystarczająco zaawansowane, aby poradzić sobie z obecnymi i spodziewanymi zagrożeniami. Powinno być również na bieżąco aktualizowane. Jak je jednak zdobyć? Wchodząc do pierwszego lepszego sklepu z telefonami komórkowymi nie widzimy przecież pudełek z oprogramowaniem ustawionych obok telefonów i zestawów słuchawkowych. Mając na uwadze te problemy niepokoi, choć w sumie nie zaskakuje, że 79% użytkowników świadomie korzysta z niezabezpieczonych urządzeń. Nie dziwi też, że 59% użytkowników telefonów komórkowych na świecie uważa, że operatorzy sieci komórkowych powinni ponosić odpowiedzialność za poziom bezpieczeństwa, a 56% użytkowników jest zdania, że funkcje zabezpieczające powinny być zainstalowane fabrycznie w telefonie…

Przywykliśmy przecież do tego, że operatorzy Internetu podkreślają wagę swoich zabezpieczeń. Przyszłość przyniesie odpowiedź na pytanie, czy takie samo podejście zastosują operatorzy sieci komórkowych. Jest jednak jasne, że do tego czasu musimy korzystać z urządzeń komórkowych ze świadomością, że mamy w kieszeni coś więcej niż tylko telefon i mieć na uwadze, aby nie paść ofiarą szkodliwego oprogramowania. Wiemy, że odpowiadanie na spam przesyłany na nasze komputery potwierdza tylko, że nasz adres e-mail jest aktualny. To samo podejście powinniśmy więc stosować w przypadku telefonów komórkowych. Zdajemy sobie też sprawę, że przesłana pocztą elektroniczną oferta pieniędzy, nie jest tym, czym się wydaje być. Przede wszystkim nauczyliśmy się nie otwierać załączników i nie pobierać plików z wiadomości e-mail — i te same środki ostrożności dotyczą wiadomości przesyłanych na nasze urządzenia komórkowe.

W świecie bezpieczeństwa informacji odrobina ostrożności z pewnością nie zaszkodzi. Zwłaszcza, że nie istnieje alternatywa dla solidnej technologii zabezpieczającej. Rozwaga i zdrowy rozsądek nadal mogą pomóc na wypadek zagrożeń, które towarzyszą próbom szerokiego wykorzystania możliwości tych miniaturowych komputerów, które nazywamy telefonami.

Wpisy promowane

Wydarzenia

Brak Patronatów

Najnowsze wpisy

Scroll to Top