Yahoo: płatne znaczki w obronie przed spamem

Yahoo ma własny pomysł na walkę ze spamem. CentMail, nowy projekt firmy pozostający w fazie beta, umożliwia wykupienie za pięć dolarów puli 500 maili do wysłania. Każdy z nich dostanie specjalny „znaczek”, który zapewni odbiorcę wiadomości, że nie jest ona śmieciem. Zyski wygenerowane przez usługę mają trafić na cele charytatywne.

Pomysł na CentMail to więc drobne opłaty za wysłane wiadomości. Ma to umożliwić odróżnienie prawdziwych maili od spamu. Do korzystania z projektu ma zachęcić użytkowników możliwość wyboru organizacji charytatywnej, która zostanie wsparta ich opłatami za coś, co jest w tej chwili darmowe.

Firmy zajmujące się bezpieczeństwem internetowym szacują, że tego typu wiadomości stanowią nawet 90 proc. wszystkich wysłanych maili. Yahoo chce więc stworzyć specjalny certyfikat, który pozwoli filtrom antyspamowym jasno określać co jest spamem, a co nie. W swoim działaniu przypominałby pocztowy znaczek „przyklejany” do wysyłanych wiadomości.

Warto pamiętać, że to nie jedyna propozycja walki ze spamem. Swoje rozwiązania przygotowuje choćby Microsoft (Penny Black), a w powszechnym użyciu jest Sender Policy Framework. Spam nadal zalewa nasze skrzynki.

CentMail jest w fazie testów. Na stronie projektu można zapisać się do listy subskrybentów, którzy – za darmo! – zostaną poinformowani o jego starcie.

Czy zaproponowane przez Yahoo rozwiązanie może stanowić remedium na problem spamu? Nie wiemy dokładnie jak CenMail ma bronić się przed fałszowaniem kodów zabezpieczających. Czy firmy i poszczególni internauci będą chcieli płacić za coś, co mają za darmo?

Źródło: Wired

admagazine.pl