Furgonetka.pl: rynek przesyłek jest coraz bardziej konkurencyjny [wywiad]

Jednym z ważniejszych elementem prowadzonego sklepu internetowego jest koszt przesyłki. Istnieje wiele serwisów, które umożliwiają obniżenie tych kosztów. Czym chce się wyróżnić Furgonetka.pl? Czy jest tu miejsce na innowacje? Przy jakiej ilości zamówień taki biznes może być rentowny? Zapraszamy do wywiadu.

Furgonetka.pl jest serwisem oferującym przesyłki kurierskie krajowe i międzynarodowe w atrakcyjnych cenach. Firma powstała w 2010 roku i należy do grupy serwisów firmy Swistak.pl. Przez platformę zostało wysłanych już ponad milion przesyłek. O rynku kurierskim i samym projekcie rozmawiamy z Piotrem Szymczakiem, pełniącym funkcję dyrektora e-commerce.

Może banalne pytanie – ale skąd bierze się tak duża różnica w cenie wysyłki kurierskiej indywidualnie i z wykorzystaniem brokera takiego jak Wy?

Furgonetka.pl: rynek przesyłek jest coraz bardziej konkurencyjny [wywiad] 1
Piotr Szymczak

Większość firm kurierskich ma stały cennik, od którego stosuje różnej wysokości rabat. Im większy klient, tym ten rabat jest większy. W związku z tym, że generujemy dla naszych partnerów nawet kilkadziesiąt tysięcy przesyłek miesięcznie, również możemy liczyć na bardzo atrakcyjne ceny. Odbywa się to w dodatku z korzyścią dla obu stron. Dzięki nam firma kurierska zdobywa czasem nawet kilkanaście tysięcy nowych klientów, których pozyskanie w normalnych warunkach byłoby trudne i kosztowne. W dodatku przewoźnik nie musi podpisywać umowy z każdym z nich osobno i ponosić dodatkowych kosztów związanych np. z ich rozliczaniem oraz windykacją.

Czy Wasza usługa jest skierowana również do właścicieli sklepów? Może rozszerzę pytanie – czy prowadząc sklep ze sprzedażą wysyłkową nie prościej będzie mi negocjować umowę z kurierem?

Naszymi klientami są mikro i małe firmy. Nie ma tu żadnego znaczenia, czy prowadzą one sklep internetowy, czy lokalną księgarnię. Większość przedsiębiorców wcześniej czy później potrzebuje nadać przesyłkę kurierską. Nasz serwis jest właśnie dedykowany dla nich. Nasi klienci dokonując rejestracji, w kilka chwil otrzymują dostęp do dziewięciu firm kurierskich oraz możliwość nadania zarówno przesyłek krajowych, międzynarodowych oraz miejskich. Dzięki temu mogą wybrać zawsze tego przewoźnika, który według nich w przypadku danej paczki zrealizuje zlecenie najlepiej. W ten sposób uzyskują ogromną wygodę i oszczędność czasu. W dodatku otrzymują cały zestaw usług i narzędzi, które nie są dostępne w standardowej ofercie kuriera. Ułatwiają one nadawanie przesyłek oraz poprawiają m.in. cash flow.

W tego typu serwisach często jest ograniczenie, że mogę zamówić kuriera „w dobrej cenie” jednak po odbiór przesyłki przyjedzie dopiero następnego dnia. Jak wygląda to w praktyce?

Cena nie ma żadnego wpływu na termin odbioru przesyłki. Większość przesyłek zamówionych do godziny 12:00 jest odbierana jeszcze tego samego dnia. Przyjazd kuriera po paczkę jest określony przez regulamin firm kurierskich, a także warunki atmosferyczne, ilość zamówień w danym rejonie, w danym czasie oraz wiele innych czynników, jak np. lokalizacja nadawcy. Wyjątkiem są tu niektóre przesyłki międzynarodowe, które faktycznie zawsze są odbierane następnego dnia. Wynika to jednak tylko i wyłącznie z faktu, że wymagają one dokumentów przewozowych, które muszą zostać wydrukowane w sortowni i przekazane kurierowi zanim zjawi się on u nadawcy po przesyłkę.

A jak wygląda z procesem reklamacji – czy powinienem kierować ją do Was czy bezpośrednio do przewoźnika?

Reklamacje dotyczące spedycji rozpatruje przewoźnik. Dla naszych klientów zbudowaliśmy jednak system, który zdecydowanie ułatwia i przyspiesza proces ich składania. Dzieki niemu wygenerowanie wszelkich potrzebnych dokumentów oraz przesłanie ich do przewoźnika zajmuje dosłownie kilka chwil.

Przy jakiej ilości nadawanych przesyłek w skali miesiąca taki biznes staje się rentowny?

[pullquote type=”right”]Mamy trzech, czterech liderów, którzy zarządzają wolumenem co najmniej kilkudziesięciu tysięcy przesyłek.[/pullquote]Nie istnieje jedna właściwa odpowiedź na to pytanie. Kilka lat temu na rynku funkcjonowało ponad 200 serwisów brokerskich. Większość z nich stanowiły małe, często jednoosobowe firmy, które mając znikome koszty własne, celowały w wolumen na poziomie kilkuset, czasem kilku tysięcy przesyłek. Zazwyczaj to wystarczyło, aby biznes stał się rentowny. Rynek jednak zmieniał się w kolejnych latach, stawał się bardziej konkurencyjny i większość brokerów tego nie przetrwała. W dodatku problemy miały nie tylko małe firmy, ale również liderzy i prekursorzy całej branży, którzy z reguły tracili w pewnym momencie płynność finansową. Dziś rynek jest znacznie bardziej skonsolidowany. Mamy trzech, czterech liderów, którzy zarządzają wolumenem co najmniej kilkudziesięciu tysięcy przesyłek. To pozwala im nie tylko oferować swoim klientom niższe ceny, ale też wyższą jakość obsługi. W dodatku obecnie klienci wybierają brokera w sposób dużo bardziej świadomy niż kilka lat temu. Dlatego dziś dużo trudniej jest osiągnąć próg rentowności firmom, które chciałyby zaistnieć w tej branży.

Jakich innowacji możemy spodziewać się w „branży kurierskiej” w najbliższych latach?

Obecnie wiele mówi się o dronach, które mogą w przyszłości w znaczący sposób odmienić rynek kurierski. Wiele firm skupia się jednak dziś przede wszystkim na wprowadzeniu pojazdów hybrydowych oraz elektrycznych do swojej floty. Niektóre z nich postanowiły dodatkowo postawić na indywidualnie opracowane koncepty aut, które są zdecydowanie bardziej opływowe i tym samym zużywają znacząco mniej paliwa.

Rozwija się również rynek maszyn, które pozwalają na samodzielne odbieranie przesyłek przez klienta końcowego. Dziś światowym liderem w produkcji i dystrybucji tego typu jest firma InPost. Jej urządzenia znamy pod nazwą Paczkomaty, a ich sieć rozwija się z roku na rok coraz szybciej. Prekursorem jednak podobnych rozwiązań jest firma DHL, która zdominowała rynek niemiecki. Obecnie planuje ona wprowadzić podobne, ale zdecydowanie mniejsze urządzenia, które będzie można zamontować przed własnym domem. Na budowę własnych maszyn zdecydowała się również Poczta Polska, która chce zbudować sieć 10 tys. punktów odbioru i tym samym m.in. zwiększyć swój udział w rynku e-commerce.

Dziękuję za rozmowę i życzę dalszych sukcesów!

Firmy, które mają ciekawe rozwiązania pozwalające na poprawę efektywności biznesu w internecie i są zainteresowane publikacją wywiadu na naszych łamach, zapraszamy do kontaktu.

Wpisy promowane

Wydarzenia

Brak Patronatów

Najnowsze wpisy

Scroll to Top