Kolejne odejścia z Yahoo; przyszłość Carol Bartz niepewna?

Źle się dzieje w państwie Yahoo, można byłoby trawestować klasyczny tekst. Z firmy odchodzą kolejni menadżerowie, a swojej pozycji nie może być pewna również jej szefowa, Carol Bartz.

Fala odejść z Yahoo nie mija. Z pracy zrezygnowali właśnie David Ko, zajmujący się rynkiem amerykańskim i szefowa tego oddziału – Hilary Schneider oraz Jimmy Pitaro, wiceszef działu mediów, dowiedziała się Kara Swisher z BoomTown.

Jak podają źródła bliskie sprawie, Schneider, która odpowiedzialna była za sprzedaż mediów i reklam w Yahoo, chciała odejść już od jakiegoś czasu, ale do pozostania w firmie przekonywać ją miała Carol Bartz, dyrektor generalna Yahoo. Jak widać – mało skutecznie.

Nie znamy powodów rezygnacji David’a Ko, ale nieoficjalnie mówi się o sporze w jaki popaść miał z Blake’iem Irving’iem, zatrudnionym przez Bartz CPO (ang. Chief Product Officer), byłym menadżerem Microsoft’u, który miał sprowadzić do Yahoo wielu swoich kolegów z poprzedniej pracy.

Cały bałagan w Yahoo – a dodajmy, że w ostatnich miesiącach do konkurencji odeszło z firmy wielu doświadczonych pracowników wyższego szczebla – stawia pod znakiem zapytania przyszłość Carol Bartz, która zatrudniona została w styczniu 2009 roku z misją ustabilizowania pozycji Yahoo oraz „posprzątania” po nieudanej umowie z Microsoftem.

Prawdziwy test dla Bratz i całej firmy zbliża się nieubłaganie. 19 października Yahoo ma ogłosić raport finansowy i to od niego może zależeć przyszłość korporacji i jej dyrektora.