Sprzedawaj swoją muzykę z Audiolife (i koszulki też)

Audiolife jest nowym serwisem skierowanym do artystów, którzy chcą sprzedawać tworzoną przez siebie muzykę. Zresztą nie tylko muzykę – także dzwonki na komórki lub nawet koszulki. Przejrzysty system opłat i naprawdę interesujące funkcjonalności mogą sprawić, że serwis zyska sporą popularność.

Audiolife zostało właśnie uruchomione w wersji „public beta”. Samo korzystanie z serwisu jest bardzo proste: zakładamy swój wirtualny sklep i za pomocą darmowych narzędzi wypełniamy go kontentem (płyty, dzwonki itp.). Następnie – znów za pomocą dostarczonych narzędzi – osadzamy nasz sklep na dowolnej stronie lub blogu. Audiolife weźmie na siebie proces produkcyjny, transport, transakcje oraz raportowanie. Oferowanym przez nas produktom ustalamy dowolne ceny, które możemy w każdym momencie zmieniać, śledząc statystyki. Audiolife automatycznie uaktualni wszystkie nasze „zawieszone” sklepy.

Korzystanie z serwisu jest darmowe. Zarabia on w momencie, kiedy coś sprzedamy. Obowiązują tu jasne, proste stawki uzależnione jedynie od tego, co sprzedajemy. Na przykład za sprzedanie elektronicznej kopii naszej płyty Audiolife pobierze 4 dolary opłaty. Za fizyczny nośnik – 5 dolarów. To, co powyżej tej ceny – jest naszym zyskiem. I choć trudno powiedzieć, czy nie są to zbyt wygórowane ceny to fakt, że serwis sam w sobie jest darmowy, umożliwiając jednocześnie prowadzenie dystrybucji naszej twórczości z poziomu kanapy lub kuchennego stołu jest istotną wartością.

Nietrudno się zgodzić, że Audiolife jest bardzo interesującą propozycją. Szczególnie dla offowych, niszowych zespołów, które mają dużo zapału i oddanych przyjaciół. Razem mogą tworzyć ciekawą muzykę oraz „dobra obok”. Często brakuje im jednak możliwości szerokiego dotarcia ze swoim produktem.

Niestety (przede wszystkim dla nas) Audiolife jest na razie dostępne wyłącznie dla mieszkańców USA. Jest jednak szansa by to się zmieniło. W FAQ możemy przeczytać, że twórcy serwisu dokładają wysiłków by udostępnić Audiolife ludziom na całym świecie.  Oby się tak stało. Już nie mogę się doczekać zysków ze sprzedaży moich cymbałkowych hitów…

Za: Mashable

Wpisy promowane

Wydarzenia

Brak Patronatów

Najnowsze wpisy

Scroll to Top