Zynga zwalnia i likwiduje gry

Twórca i szef firmy Zynga wysłał list do swoich pracowników, w którym zapowiada restrukturyzację. W jej ramach zwolnionych zostanie 5 proc. załogi, a kilkanaście gier przestanie być rozwijanych.

Nie są to decyzje proste bo dotkną naszych kolegów i przyjaciół (…) Doceniamy ich niezwykły wkład i będziemy za nimi tęsknić – napisał Mark Pincus w liście do pracowników. Zwolnienia objąć mają 5 proc. załogi Zyngi (ok. 170 osób), głównie z oddziału w Austin.

Producent gier społecznościowych zapowiedział również, że przestanie rozwijać 13 starszych tytułów, a zasoby przeznaczane na rozwój gry The Ville mają zostać znacząco zmniejszone, co oznaczać może w praktyce zaprzestanie prac nad nią. Przypomnijmy, że gra jest piątą pod względem popularności aplikacją wśród „polskiego” Facebooka – ma 400 tys. użytkowników.

Ogłoszenie restrukturyzacji zbiegło się w czasie nieprzypadkowo z wczorajszą konferencją Apple. W ten sposób Zynga nie zwróciła całej uwagi mediów.

Zynga, niedawny czarny koń branży gier, dziś przeżywa spore problemy. Kiepskie wyniki finansowe, trudna relacja z Facebookiem, niskie morale zespołu – to główne powody kryzysu. Twórcy firmy przekonują jednak, że to tylko chwilowe kłopoty. Czy to nie przypadkiem jednak tylko robienie dobrej miny?