Rok 2009 w oczach eMarketera

eMarketer, jeden z najważniejszych ośrodków analitycznych zajmujących się internetem, ogłosił właśnie swoje przewidywania na 2009 roku. Przed nami dość trudny czas, choć są obszary, które obronią się przed recesją.

Wydatki na wideo reklamy będą rosły niezależnie od sytuacji makroekonomicznej. Wzrosną o 45 proc. osiągając poziom 850 milionów dolarów. Wpływ na to będą miały dwa kluczowe czynniki:

Pierwszy to rozwój profesjonalnych przekazów wideo, głównie pochodzących od stacji telewizyjnych. Wytworzy to zupełnie nową, wyraźną bazę dla marketingu i nowy rynek reklamowy.

Rok 2009 w oczach eMarketera 1

Drugi czynnik to niezmienna potrzeba dotarcia z przekazem reklamowym do określonych audytoriów. Nawet w czasie racjonalizacji kosztów kampanii, reklamodawcy będą chcieli drogą trafić do serc i umysłów swoich potencjalnych klientów, a sieć będzie idealnym do tego miejscem.

Marketing związany z wyszukiwarkami urośnie o 14,9 proc. w 2009, do poziomu 12,3 miliarda dolarów. Nie jest on co prawda odporny na uderzenie recesji, ale odeprze jej ataki. Dlaczego? Po pierwsze dlatego, że wyszukiwanie to bardzo mierzalne przedsięwzięcie, łatwe w ujęciu w budżetach reklamowych. Po drugie, sami konsumenci, decydujący czy klikać w reklamę, czy nie, będą jeszcze częściej myśleli o swoich pieniądzach – będą więc odwoływali się do wyszukiwarek w poszukiwaniu tańszych produktów.

Całościowe wydatki na amerykańską reklamę online wzrosną do 25,7 miliarda dolarów (8,9 proc. więcej niż w mijającym roku). To będzie jednak najsłabszy (pod względem wzrostów) rok w historii marketingu internetowego. Wciąż jednak pozostanie on dość stabilny w porównaniu do innych mediów.

Sprzedaż detaliczna w sieci (za wyjątkiem branży turystycznej) wzrośnie za to jedynie o 4 proc. Większość tego wzrostu będzie pochodziła  od konsumentów, którzy już robili zakupy w sieci.

Rok 2009 w oczach eMarketera 2

Duży wzrost zanotują jednak zyski z serwisów społecznościowych. eMarketer  przewiduje, że wewnętrzne systemy reklamowe MySpace, czy Facebooka pozwolą konsumentom kupować i sprzedawać produkty u usługi. Warto bacznie obserwować Twittera, który będzie coraz chętniej używany przez reklamodawców.

Tradycyjne media czeka trudny rok. Odchodzenie budżetów reklamowych będzie postępować, najbardziej ucierpi prasa. Mogą pojawić się także podobne ruchy do tych, które wykonał Christian Science Monitor – czyli zrezygnowanie z wydawania drukowanej prasy na rzecz redakcji internetowej.

eMarketer przewiduje, że wydatki na amerykańską reklamę telewizyjną obniżą się o 4,2 proc do poziomu 66,9 miliarda dolarów.

Czy te dość ogólne, wskazujące na pewne trendy, przewidywania się sprawdzą? Zobaczymy za rok. Jedno jest pewne – czeka nas dość trudny, wymagający czas.

admagazine.pl

Wpisy promowane

Wydarzenia

Brak Patronatów

Najnowsze wpisy

Scroll to Top