Wynajmowanie detektywa skrycie śledzącego naszego małżonka, którego podejrzewamy o niecne zachowania odchodzi w przeszłość. Dominującą rolę w kwestiach rozwodowych pełnią bowiem media społeczne. Umieściłeś zdjęcia z weekendowego wypadu do SPA, który miał być branżową konferencją? Prawnik twojej żony będzie zachwycony!
Amerykańskie stowarzyszenie prawników zajmujących się sprawami małżeńskimi (American Academy of Matrimonial Lawyers) przekonuje, że w ostatnich pięciu latach 81 proc. członków organizacji wykorzystywało w sądzie dowody pozyskane przez Facebook’a, MySpace, czy Twitter’a. O sprawie donosi Associated Press.
Zdarzają się bardzo zabawne przypadku. To bardzo powszechna sytuacja zwłaszcza w najnowszych sprawach – mówi Linda Lea Viken, szefowa organizacji.
Prym w statystykach wiedzie Facebook, którego wykorzystywało 66 proc. prawników. Według raportu Pew Internet and American Life Project z 2008 roku, jedna piąta dorosłych internautów wykorzystuje ten serwis do flirtowania. Ale chodzi nie tylko o „niewinne” flirty.
Prawnicy wskazują na wykorzystanie na salach sądowych takich zachowań jak: deklarowanie w serwisach randkowych bycia panną/kawalerem i/lub nieposiadającym dzieci; komunikaty wysyłane na Facebook’u, czy Twitterze na temat bardzo intymnych doświadczeń pomiędzy małżonkami; spędzanie wielu godzin na grach sieciowych takich jak World of Warcraft (dowodem są tu najczęściej dane o czasie spędzanym na grze, którego nie poświęca się dzieciom); przeczące deklaracjom sądowym zachowania np. zapewnianie o unikaniu alkoholu i jednoczesne tworzenie galerii zdjęć z bardzo zakrapianych imprez. Przykładów jest oczywiście więcej, te należą do najbardziej typowych.
Znajdujesz tu dowody, których wcześniej nie zdobyłbyś żadnymi metodami – nigdy. Ludzi po prostu plotą różne rzeczy na Facebook’u – mówi prawnik Leslie Matthews.
Jak więc uchronić się przed możliwością wykorzystania naszej aktywności w mediach społecznych w sądowej walce rozwodowej? Prawnicy radzą: pamiętaj, że wszystko może być użyte przeciwko tobie. Zachowaj zdrowy rozsądek. Uważaj na ludzi, którzy podają się za twoich znajomych – mogą okazać się najgorszymi wrogami. Szczególną uwagę zwróć na zdjęcia – dobre (kontrowersyjne) zdjęcie mówi sto razy więcej niż tekst. Zadbaj o ustawienia prywatności.
Zadzwoniliśmy również do kilku polskich kancelarii zajmujących się sprawami rozwodowymi. Prawnicy mówią, że wykorzystanie serwisów społecznościowych na sali sądowej to rzadkość. Zapewne jednak wszystko przed nami.
Grafika: mytorontolawyers.com
Wpisy promowane
- Czym powinien wyróżniać się skuteczny projekt strony internetowej?Obecność online jest ważnym czynnikiem sukcesu każdej firmy. Profesjonalne tworzenie stron www umożliwia dotarcie do szerokiego grona klientów oraz stanowi ...
- Jak ubiegać się o kredyt dla firmy?Firmy nierzadko napotykają kłopoty finansowe, w których potrzebują dodatkowego wsparcia. Co więcej, większe kwoty, które nie zawsze są w posiadaniu ...
Wydarzenia
Brak Patronatów
Najnowsze wpisy
- Rekordowa rentowność Shopera w pierwszym kwartale 2024Shoper opublikował wyniki finansowe osiągnięte w pierwszym kwartale 2024 roku. Spółka pochwaliła się rekordowo wysoką rentownością, 31% wzrostem przychodów oraz ...
- BaseLinker Index: Wzrosty sprzedaży online w marcuAnalitycy platformy BaseLinker– największego w regionie CEE systemu do zarządzania i automatyzacji sprzedaży online – opracowali właśnie najnowszy odczyt BaseLinker ...
- Packeta Poland: Analiza polskiego rynku e-commerce w branży modyW ostatnich latach polski rynek e-commerce w branży mody przeżywa dynamiczny rozwój. Według danych statista.com, liczba zamówień online w tej ...
- W lutym e-sklepy IdoSell rosły szybciej niż rynekSklepy internetowe, które korzystają z usług IdoSell, rosną znacznie szybciej niż rynek e-commerce w Polsce. Tak wynika z danych Grupy ...
Zapoznaj się z ofertą wpisów promowanych oraz zasadami udzielania patronatów.