Targetowanie behawioralne w AdSense

AdSense będzie wyświetlało reklamy oparte na aktywnościach internetowych i zachowaniach internautów. Panie i panowie – nadchodzi targetowanie behawioralne w wydaniu Google (nazywane przez nich Interest-Based Advertising).

Pisząc najprościej działa to tak: jeśli często odwiedzasz strony poświęcone samochodom, twoim oczom ukaże się reklama nowego modelu auta. A wszystko dzięki informacjom zapisanym w przeglądarkowych „ciasteczkach”.

W przeszłości reklamodawcy wykorzystywali przewagę przekazów kontekstowych i reklam wyświetlanych w konkretnych miejscach witryn (placement-targeted). Z nową funkcjonalnością będą mogli dotrzeć do użytkowników opierając się na ich poprzednich interakcjach, takich jak odwiedzone strony, czy kategoriach ich zainteresowań (np. entuzjaści sportu) – czytamy na blogu AdSense.

W najbliższych miesiącach przedsięwzięcie ma działać dla limitowanej ilości wydawców (jako słynna, „googlowska” beta). Otwarcie dla wszystkich ma nastąpić pod koniec tego roku.

Projekt nie jest oczywiście niczym nowym w świecie reklamy. W przypadku Google jednak, bardzo poważnie muszą brzmieć pytania o prywatność internautów. Jakie informacje przechowuje o mnie korporacja z Mountain View? Czy mogę nie wyrazić zgody w udziale w tym procesie?

Szczęśliwie, jak zapewnia Google, odpowiedź na ostatnie pytanie brzmi: tak. Internauci mają mieć możliwość podejrzenia i edytowania informacji zebranych na ich temat. Mamy być również bezpieczni od przekazów odwołujących się do naszej orientacji seksualnej, religii, rasy, czy – z pewnymi wyjątkami – problemów finansowych i zdrowotnych. Brak zgody na partycypację w projekcie mogą również wyrazić wydawcy.

Czy targetowanie behawioralne w wydaniu Google okaże się złotym strzałem?

Wpisy promowane

Wydarzenia

19. edycja Studenckiego Festiwalu Informatycznego
04.04.2024 - 06.04.2024

Najnowsze wpisy

Scroll to Top