Bing rośnie, Google nie próżnuje

Jak podało wczoraj comScore, nowa-stara wyszukiwarka Microsoftu po dwóch tygodniach od debiutu jest coraz bardziej popularna. I choć celem firmy jest poprawa swojej pozycji na rynku wyszukiwarek droga przed nią jest bardzo długa i niepewna. Zwłaszcza, że pan G. nie śpi.

Raport comScore pokazuje, że w USA Microsoft zwiększył swoje udziały do 16,7 proc. Tydzień przed premierą Bing firma osiągała wynik 13,7 proc. Trudno oczywiście powiedzieć, na ile ten wzrost generowany jest przez efekt nowości oraz „sporą” akcję marketingową (budżet na promocję wynosi ok. 100 mln dolarów). Warto jednak zaznaczyć, że nowemu produktowi Korporacji wystarczył tydzień by „przeskoczyć” w udziałach Yahoo!

Bing rośnie, Google nie próżnuje 1

Warto również wspomnieć, że w ostatnich dniach sporo mówi się o tym, że Google dokładnie bada swojego nowego konkurenta. Nie chce też biernie przyglądać się rosnącej popularności Bing – przypuszcza więc kontratak.

Jeśli odwiedzicie dziś ogólną stronę Google (google.com), znajdziecie link: Discovering the web: Explore the world of Google search. Kryje się za nim wycieczka po możliwościach jakie daje wyszukiwarka, lub – innymi słowy – przypomnienie, kto tu rządzi. Na kilkunastu dostępnych tu filmikach można zobaczyć do czego da się wykorzystać Google (swoją drogą ciekawa sprawa, zwłaszcza dla nowicjuszy, ale także dla starych wyjadaczy).

Dwa tygodnie to niewiele by określić, czy Bing to zdecydowany sukces. Będzie można pokusić się o takie stwierdzenie jeśli udziały wyszukiwarki Microsoftu będą rosły w czasie, zwłaszcza kiedy przestanie być medialną nowością, używaną przez wielu tylko w celach testowych. Czy czeka nas starcie z Google? Jeśli Bing będzie się rozwijać w dotychczasowym tempie – jest to całkiem możliwe.

Wpisy promowane

Wydarzenia

19. edycja Studenckiego Festiwalu Informatycznego
04.04.2024 - 06.04.2024

Najnowsze wpisy

Scroll to Top