Lipcowy raport Wakacje.pl i EasyGo.pl

Za nami czerwiec i lipiec, czyli połowa ścisłego sezonu turystycznego na świecie. W ujęciu szkolnym to także półmetek wakacji. Dwa portale turystyczne, Wakacje.pl i EasyGo.pl, jak co miesiąc dokonały analizy wyborów zakupowych swoich klientów.

Jak i z kim?

Wciąż prym wiodą wyjazdy w parach. W lipcu było ich 62 proc. To o dwa mniej niż przed rokiem. Strata par wzbogaciła wyjazdy rodzinne. W tym roku wyjazdy w składzie osobowym 2+1 (rodzice i jedno dziecko) wybrało 14 proc. kupujących. Rok wcześniej było to o 3 proc. mniej (11 proc.). Podobnie zyskały wyjazdy w segmencie 2+2 (rodzice i dwoje dzieci). Tu zanotowano skok w górę o jeden punkt procentowy z 3 proc. w lipcu 2009 roku do 4 proc. w tym roku. Single i małe grupy (5 osobowe) pozostały na tym samym progu wyborów co przed rokiem. O 2 proc. rok do roku straciły inne (np. 3 lub 4 dorosłych) formy rezerwacji.

Za ile?

No i stało się – przekonują twórcy opracowania. Mimo drugiego, trudnego dla branży turystycznej roku, mimo wyjątkowych kwietniowych zdarzeń losowych, mimo skoków cen walut w pierwszym półroczu mamy spadki średniej wartości dokonywanych rezerwacji. Niewiele, wręcz kosmetycznie, ale zawsze. W lipcu 2009 średnia wartość dokonywanej w naszych portalach rezerwacji wynosiła 5049 zł. W tym roku było to o 24 zł mniej (5025 zł).

Warto przy tym wziąć pod uwagę, że wciąż najchętniej sięgamy po droższe produkty turystyczne. Dobry hotel w świetnej lokalizacji z doskonała infrastruktura pobytową i świetnym serwisem. Nasi rodacy lubią maksymalnie wysoki standard, dlatego nie dziwi fakt największej ilości zakupów powyżej 5 tys. zł. W lipcu tego roku takich rezerwacji mieliśmy 30 proc. Kategoria co prawda notuje lekki (2 proc.) spadek rok do roku, ale i tak o 9 punktów procentowych wyprzedza kolejny w zestawieniu przedział 3-4 tys. zł za rezerwację. Na trzecim miejscu znalazły się oferty z zakresu 4-5 tys. zł (17 proc.), a o jeden punkt mniej zyskały rezerwacje najbardziej ekonomiczne do 2 tys. zł. Te ostatnie podniosły swój wynik, rok do roku, o 2 proc.

Na ile?

66 proc. lipcowych klientów wybrało wypoczynek tygodniowy. To o 6 proc. więcej niż przed rokiem. Co 4-ta zaś rezerwacja dokonywana była na 14 dni. Tu mamy 4 punktowy spadek w porównaniu do lipca 2009 roku. Tendencja do krótszych jednorazowo, ale częstszych w roku urlopów utrzymuje się już od wielu sezonów. Rosnące współczynniki mocno tą regułę podkreślają. Inne okresy wypoczynku wybrało tym czasie  8 proc. klientów.

Kierunki POP Turystyki

W tej kategorii nie wiele się zmienia. Egipt praktycznie nie ma konkurencji. W tym roku, nawet umęczona kłopotami gospodarczymi Grecja nie jest w stanie mu dorównać. Nad Morze Czerwone w lipcu 2010 roku wybrało się z Wakacje.pl i EasyGo.pl 24 proc. klientów. O 2 proc. więcej niż przed rokiem.

Grecja lekko spadła w zestawieniu i zajęła wspólną pozycję z bardzo popularną w tym roku Turcja. Oba kierunki zyskały aprobatę prawie co piątego klienta (po 19 proc. wyborów). Tunezja awansowała, rok do roku, o jeden punkt z 13 na 14 proc. Podobnie Hiszpania utrzymała 4 pozycje zostawienia, ale zyskała 1 proc. klientów. Lekki spadek Bułgarii i Chorwacji wskazuje na troszkę mniejsze niż przed rokiem zainteresowanie ofertami z dojazdem własnym.

Kierunki egzotyczne

Co prawda lipiec to nie miesiąc na wyjazdy egzotyczne, ale to czego dokonała Dominikana przegapić nie można. Jeszcze rok temu zajmowała ona 7 miejsce egzotycznego zestawienia z zaledwie 2 proc. udziałem w zakupach. W tym sezonie,  skokiem o tyczce zyskała 20 punktów procentowych i z 22 proc. wynikiem sięgnęła szczytu zestawienia.

Wenezuela. Tajlandia, Chiny i Jordania z wynikami po 13 proc. zajęły 2 miejsce rankingu, a Meksyk mimo wycieku ropy w swojej Zatoce, 3 pozycję z wynikiem 9 proc. egzotycznych rezerwacji.

Hotele

Żaden opis katalogowy, prospekt reklamowy czy najlepsza nawet strona internetowa nie ma najmniejszych szans z oceną rzeczywistą, dokonywaną przez powracających z wakacji klientów. Portale Turystyczne Wakacje.pl i EasyGo.pl od ponad 3 lat gromadzą na swoich stronach takie właśnie opinie, poparte ocenami, opisami, zdjęciami i  filmami. To także na tej podstawie swoich wyborów hotelowych dokonują koleni wakacyjni klienci. Jakie obiekty w 5 głównych kierunkach letnich najczęściej wybierali klienci w lipcu tego roku?

Biura podróży

Wygląda na to, że to kolejny bardzo dobry rok dla opolskiej Itaki. W lipcu tego roku z jej ofert skorzystało 23 proc. klientów. To aż o 7 proc. więcej niż w tym samym miesiącu 2009 roku.

Drugie miejsce, podobnie jak przed rokiem zajęło biuro Exim Tours (10 proc.) z 1 proc, spadkiem rok do roku. Na trzeciej pozycji, także podobnie jak przed rokiem, znalazł się Wezyr, do którego do dołączył Oasis Tours. Wezyr utrzymał pozycję i 8 proc. udział w analizie, a Oasis Tours awansował o 4 miejsca w górę i 5 punktów procentowych.

Rezydenci

O tym jak ważna jest praca rezydenta żadnego biura przekonywać nie trzeba. Jego praca jest porównywalna do przysłowiowej wstążki na prezencie lub wisienki na torcie. Dobrze wykończona praca jednego lub kilku pracowników terenowych może wpłynąć na końcową ocenę wizerunkową danego biura i wielomiesięczna pracę całego zespołu. Zobaczmy kto w tej kategorii zyskał najwyższe uznanie w oczach powracających z wakacji klientów. Program Opinie na podstawie którego dokonywane jest porównanie pozwala na przyznanie maksymalnie 5 pkt.

Liderem miesiąca zostali rezydenci Sun&Fun, wyjątkowego specjalisty w kierunkach arabskich. Na drugim miejscu, ze stosunkowo dużą (całego 1 pkt.), patrząc na ubiegłoroczne różnice w ocenach, stratą ulokowali się rezydenci Rainbow Tours i Oasis Tours. Trzecie miejsce przypada pracownikom terenowym Easy Travel.

Oferta katalogowa a realia na miejscu

Na ile zgodność oferty opisanej w umowie oddaje nasze subiektywne wrażenia? Program Opinie pozwala na uchwycenie tych różnic i nagrodzenie uznaniem najuczciwiej promujących swoje oferty organizatorów. Podobnie jak przy ocenie rezydentów maksymalna ocena w liczbie przyznanych punktów wynosiła 5.

W lipcu tego roku, także w tej kategorii tryumf odnotowuje biuro Sun&Fun. Oasis Tours podobnie jak w rankingu rezydentów zajmuje druga pozycję, a Rainbow Tours razem z Alfa Star, Easy Travel i Triadą zajmują trzecie miejsce podium.

Dojazd

Tylko o jeden punkt  procentowy spadło, rok do roku, zainteresowanie wycieczkami lotniczymi. W lipcu 2009 na wakacje poleciało 91 proc. klientów, a w lipcu tego roku 90 proc. O 2 punkty procentowe, z 6 na 8, zyskały wakacje z dojazdem własnym. O jeden, z 3 na 2 straciły autokarówki.

Wyżywienie

Opcja All Inclusive urosła o kolejne 5 proc. Rok temu taki pakiet wykupiło 58 proc. klientów, w tym roku już 63 proc. Dynamika wzrostu w tym zakresie jest zatem bardzo wyraźna.

Wygląd na to, że wzrost opcji ALL odbywał się kosztem pakietu HB (śniadania i obiadokolacje). Ta grupa straciła, rok do roku, 6 proc. klientów. Bez wyżywienia, podobnie jak przed rokiem,  zdecydowało się wyjechać 3 proc. klientów. O jeden procent spadku zanotowała opcja BB (tylko śniadania) zaś inne formy wyżywienia, zgodne z opisem ofertowym organizatora wybrało 6 proc. klientów (wzrost o 2 proc.)

Last Minute

Ponad połowa wszystkich, a dokładnie 55 proc. z wszystkich sprzedawanych w lipcu tego roku ofert to propozycje promocyjne Last Minute. Rok wcześniej było to o 1 proc. więcej (56 proc.). Wszyscy czekają na dobre ceny i świetne okazje. Ale czy się doczekają? Warto zwrócić uwagę, że tylko 13 proc. z wszystkich dostępnych obecnie w obu portalach ofert objętych jest promocją Last Minute. Warto się zatem pospieszyć.

Okiem managera

Komentuje Tomasz Domżalski, dyrektor marketingu, członek zarządu Enovatis S.A.

Jak co roku, branża liczyła na największą sprzedaż ofert od stycznia. Statystyki pokazują, że co prawda bez rewelacji, ale faktycznie tak było. Ciężko skomentować miesiąc, który z mojej, wieloletniej perspektywy, niczym specjalnie nie różnił się od tych z lat poprzednich. Jest natomiast jeden element, na który od kilku miesięcy zwracamy nieustannie uwagę: oferta Last Minute. Nasza analiza wskazuje, że w tym sezonie więcej osób kupowało lub chce kupować swoje wakacje na przysłowiową ostatnią chwilę. Widać, że klienci przyzwyczajeni do bardzo niskich cen z maja i pierwszych dwóch tygodni czerwca czekali, a Ci co jeszcze nie wyjechali na urlop wciąż czekają tak długo jak tylko się da. Niestety, po raz kolejny przypominamy, że biura podróży zmniejszyły swoją ofertę i na niesprzedane miejsca już raczej nie ma co liczyć.