Zysk Communication Partners

Zyskiem zakończyła czwarty rok działalności firma Communication Partners, właściciel portali pracuj.pl i edulandia.pl. Po raz pierwszy założyciele ujawnili swój sposób na zyski z e-businessu: trzy przynoszące straty przedsięwzięcia w sumie dają zyskowną firmę.

Firma została założona na początku 2000 roku przez dwójkę kolegów ze studiów – Przemysława Gacka i Rafała Szczepanika. – Jak przystało na e-business, powstała wirtualnie – wspomina Przemysław Gacek, szef firmy. – Ja pracowałem jeszcze w Londynie w PricewaterhouseCoopers, Rafał kończył studia w Katowicach (gdzie do dziś mieszka), a adres spółki to Warszawa. Biznesplan i pierwszą wersję portalu skonsultowaliśmy e-mailem i telefonicznie.

Krótko po starcie do założycieli dołączyło jeszcze czworo znajomych (Oksana Krzyżowska, Maciej Noga, Paweł Leks, Marcin Pietras). Ta szóstka łącznie zainwestowała ok. 50.000zł. Dziś ich udziały (mają w swoich rękach ponad 2/3 firmy) warte są ok. 5 milionów zł. Przychody firmy przekroczyły w 2003 roku 3,2 miliona zł. Wysokość zysku jest tajemnicą handlową, ale udziałowcy zapewniają, że jest znaczny.

W najkrótszy sposób Communication Partners można opisać tak: spółka, która oferuje swoje usługi na trzech różnych rynkach – na każdym koszty działalności przekraczają przychody, a mimo to firma wykazuje zysk. I to bez kreatywnej księgowości. Jak to możliwe” – Efekt synergii – uśmiecha się Przemysław Gacek.

Pierwszy rynek – od niego firma zaczynała – to usługi związane z budowaniem wizerunku pracodawców wśród studentów i absolwentów. – Promujemy pracodawców wśród czytelników pracuj.pl i wydawanych przez nas przewodników, które rozdajemy na uczelniach – wyjaśnia Maciej Noga, szef marketingu. – Publikujemy płatne prezentacje firmowych programów praktyk, programów menedżerskich itp. Te usługi kierujemy przede wszystkich do dużych przedsiębiorstw, które poważnie podchodzą do swego wizerunku pracodawcy.

Drugi produkt to serwis rekrutacyjny pracuj.pl. Publikowanie w portalu ogłoszeń z ofertami pracy, elektroniczna baza CV kandydatów, selekcja aplikacji przychodzących w odpowiedzi na ogłoszenia. Tu klientami są firmy dowolnej wielkości oraz doradcy personalni.

I trzeci rynek: oferta dla uczelni, firm szkoleniowych i innych placówek edukacyjnych. – Na łamach edulandia.pl i serwisu edu.pracuj.pl mogą one wypromować swoje oferty kursów, szkoleń i studiów – wyjaśnia Marcin Pietras, odpowiedzialny za usługi dla tego sektora.

Gdyby policzyć koszty potrzebne do utrzymania – jako samodzielnego przedsięwzięcia – np. portalu edulandia.pl, okaże się, że są większe niż przychody generowane przez ten portal. Podobnie będzie z innymi usługami. Skąd więc zyski firmy” – Nasza strategia polega na uzyskaniu efektu synergii – wyjaśnia Rafał Szczepanik, wiceszef firmy. – Chodzi o to, że ponosimy dany koszt tylko raz, a korzystamy z tego, na co go ponieśliśmy, trzykrotnie. Jeżeli kupujemy oprogramowanie czy platformę technologiczną, to wykorzystujemy ją w trzech portalach. Jeden dział marketingu obsługuje trzy produkty, jedna redakcja trzy portale. W efekcie koszty się rozkładają i firma osiąga zysk, choć gdyby ją podzielić na trzy osobne spółki, to w najlepszym razie jedna z nich nie przyniesie strat.

Cel firmy na najbliższe lata: szybki wzrost przychodów na każdym z trzech rynków, wprowadzenie kilku nowych produktów (pomysły są na razie tajemnicą handlową) i zaistnienie na rynkach innych krajów Europy.

http://www.pracuj.pl