Dropshipping – przepis na tanie i bezpieczne zakupy [art. ekspercki]

Wartość handlu internetowego w Polsce ma osiągnąć w tym roku 30 miliardów złotych. Ten dynamiczny rozwój wiąże się też z pojawianiem się nowych form sprzedaży oraz dystrybucji towarów w sieci.

Jedną z nich jest dropshipping, dzięki któremu klienci kupują taniej, godząc się jednocześnie na dłuższy czas dostawy. Oszczędzają również e-sprzedawcy, którzy minimalizują koszty związane z magazynowaniem. Na co zwracać uwagę przy zakupie i jak skutecznie dochodzić swoich praw?

Rafał Stępniewski
Rafał Stępniewski

Dropshipping jest jeszcze mało znany wśród polskich klientów. Modele działania sklepów internetowych współpracujących z dostawcami w ten właśnie sposób, można podzielić na dwa przypadki. W pierwszym z nich sklep powierza dostarczanie towarów do klienta dystrybutorowi lub producentowi. W takim przypadku, kupujący zawiera umowę sprzedaży ze sklepem. Realizacją zamówień zajmuje się natomiast dropshipper, który dba o wysłanie ich do klientów. Sklep ponosi więc pełną odpowiedzialność za realizację zamówienia w stosunku do klienta. Drugi model sprowadza się do pośredniczenia w zbieraniu zamówień przez sklep, przy czym stroną w umowie sprzedaży jest firma odpowiedzialna za dostawę – dropshipper. Jest ona więc odpowiedzialna za cały proces realizacji zamówień i zobowiązania wynikające z umowy sprzedaży. Najczęściej firma dropshippingowa jest po prostu hurtownią, która posiada towar na stanie oraz gwarantuje odpowiednią obsługę zwrotów i reklamacji. W Polsce nawet duże sklepy internetowe korzystają z takich usług w zakresie wybranych grup asortymentu. Dzięki takiemu modelowi współpracy, klient może liczyć na atrakcyjną cenę towaru, a sprzedawca na możliwość rozszerzenia swojego asortymentu, przy jednoczesnym braku kosztów magazynowania i bez konieczności inwestycji w towar. Sam dropshipper zwiększa sprzedaż, bez konieczności ponoszenia kosztów związanych ze zdobywaniem klientów.

Na co zwrócić uwagę podczas zakupu?

Z punku widzenia klienta kupującego w takim sklepie, istotne jest, by sprawdzić, kto jest faktyczną stroną umowy sprzedaży – sklep czy dropshipper. Informację taką powinniśmy znaleźć w regulaminie sklepu internetowego. Jeżeli firma, z jaką zawieramy umowę sprzedaży, pochodzi z Polski lub nawet z Unii Europejskiej, obowiązują ją przepisy unijne. W przypadku, gdy sklep korzysta z usług dostawcy za granicą i to właśnie sklep widnieje w regulaminie jako firma będąca stroną umowy sprzedaży, klient może dochodzić swoich praw bezpośrednio u niego. Konsumentowi przysługują wtedy dokładnie te same prawa, jak w przypadku, gdy towar jest wysyłany z magazynu sklepu internetowego działającego na terenie Polski. Może więc go zwrócić bez podania przyczyny w ciągu 10 dni od odebrania przesyłki. Nowa dyrektywa unijna, która wejdzie w życie 13 czerwca, jeszcze bardziej ułatwi proces dochodzenia swoich praw przez klienta. Sprawi ona, że klienci będą mieli aż 14 dni na zwrot towaru od momentu otrzymania przesyłki, a w każdym kraju UE prawo dotyczące zakupów na odległość będzie identyczne.

Gdy sklep ma siedzibę poza granicami UE

Sytuacja wygląda jednak zgoła inaczej, gdy sklep zarejestrowany jest poza granicami Unii Europejskiej. Wtedy reklamacje mogą być rozpatrywane zgodnie z prawem właściwym dla siedziby dystrybutora. Może też zdarzyć się tak, że dostawca nie będzie chciał ich uznać. Wtedy dochodzenie swoich praw może być bardzo utrudnione, jeżeli nie niemożliwe. Taki sposób sprzedaży wybiera jednak znikoma część sklepów. 

Uwaga na opłaty celne

Z dropshippingiem możemy spotkać się nie tylko w e-sklepach, ale również coraz częściej na aukcjach internetowych, gdzie sprzedawca nie dysponuje towarem, a jedynie współpracuje z dostawcą. Czasami zdarza się, że klient kupując towar na aukcji otrzymuje go bezpośrednio od dropshippera, którym jest np. firma pochodząca z Chin. Taka przesyłka może być zatrzymana przez Urząd Celny, a klient, jako jej odbiorca, będzie wezwany do opłacenia cła. Jeżeli mamy do czynienia z takim przypadkiem, a umowa sprzedaży była zawarta ze sprzedawcą w Polsce, to właśnie on powinien ponieść koszty takiej opłaty, a nie klient. W takim przypadku również polski sprzedawca odpowiada np. za reklamację towaru. Należy pamiętać, że klientowi przysługuje również prawo do odstąpienia od umowy.

Dropshipping to dobry sposób na kupowanie dobrych jakościowo towarów w niższych cenach. Ten korzystny zarówno dla sklepów, jak i ich klientów model sprzedaży powoli zdobywa popularność w naszym kraju. Robiąc zakupy w internecie, warto zawsze sprawdzić z kim zawieramy umowę kupna-sprzedaży, by uniknąć problemów z dochodzeniem swoich praw.

 

Rafał Stępniewski
Prezes zarządu
RzetelnyRegulamin.pl

Wpisy promowane

Wydarzenia

Brak Patronatów

Najnowsze wpisy

Scroll to Top